Z badania przeprowadzonego przez Polską Organizację Turystyczną wynika, że 65 proc. Polek i Polaków chce w tegoroczne wakacje wyjechać z miejsca zamieszkania przynajmniej na jedną noc.
Co ciekawe, opłaty za zakwaterowanie w nadmorskich miejscowościach w Polsce są w tym roku niższe niż w 2022 r. Tak przynajmniej wynika z analizy „Puls nieruchomości”, przeprowadzonej przez PKO Bank Polski. Spadki cen odnotowano w 11 z 12 analizowanych miejscowości. Wyniosły one od 4 do 39 proc. r/r dla dni powszednich i 2 proc. do 26 proc. dla weekendów.
Taniej niż przed rokiem?
„W szereg dezinflacyjnych sygnałów płynących z gospodarki wpisuje się również oferta zakwaterowania w kurortach nadmorskich. Do analizy cen wybraliśmy apartamenty wysokiej jakości, z wysokimi ocenami turystów oraz tylko te apartamenty, które były dostępne zarówno w 2023, jak i w 2022. Porównanie stawek za nocleg w okresie wakacyjnym pokazuje, że sektor zakwaterowania wyraźnie obniżył ceny w obiektach nadmorskich względem ubiegłego roku. Pomimo obniżek cen, kurorty nadmorskie w sezonie letnim pozostają najdroższym miejscem wypoczynku wakacyjnego. Odmienny trend cenowy odnotowano w miejscowościach górskich [w większości jest drożej r/r]” – czytamy w raporcie.
W zdecydowanej większości ośrodków turystycznych mamy do czynienia ze spadkiem cen pobytu wakacyjnego w przypadku rezerwacji złożonej w czerwcu względem rezerwacji w marcu. Może to oznaczać, że tempo rezerwacji miejsc jest niższe od oczekiwań wynajmujących.
„Analiza trendów w płatnościach kartami PKO Banku Polskiego za usługi branży hotelarskiej i rekreacyjnej wskazuje, że w 2023 trudno liczyć na wzrost popytu na ofertę sektora w porównaniu z poprzednim rokiem. W pewnym stopniu ma to związek z większą popularnością podróży zagranicznych, ale wynika też z pogorszenia nastrojów konsumenckich i ograniczania wydatków przez gospodarstwa domowe w ślad za gorszą koniunkturą w gospodarce. W efekcie większość analizowanych miejscowości turystycznych dysponowała w połowie czerwca wyższym poziomem oferty apartamentów na wakacje niż rok temu. Według naszych szacunków w wakacje największy stopień wykorzystania miejsc notujemy w miejscowościach zlokalizowanych nad morzem. W górach wykorzystanie miejsc latem jest nawet o 20 pkt. proc. niższe” – napisano w dokumencie.
Zobacz też: Deweloperzy zacierają ręce. Rośnie liczba lokali pod najem
Wakacje? Na tydzień i w kraju
Analiz dotyczących tegorocznych wakacji jest znacznie więcej. Z badania przeprowadzonego przez serwis Noclegowo.pl wynika, że 85 proc. wyjazdów wakacyjnych Polaków będzie trwało do 7 dni. Z kolei „Barometr Providenta” wskazuje, że 21 proc. Polaków wybierze się na wakacje trwające od 8 do 14 dni. Co ciekawe, tylko 8,3 proc. badanych deklaruje wypoczynek dłuższy niż 14 dni. Z kolei odsetek osób rezygnujących z wyjazdów wynosi 21 proc. – to wnioski z badania opublkowanego przez TravelPlanet. Ponad połowa ankietowanych przyznaje, że w ich przypadku powodem rezygnacji z wakacyjnych wyjazdów są zbyt duże ceny noclegów, usług i atrakcji turystycznych.
Dane Polskiej Organizacji Turystycznej wskazują że w tym roku zdecydowana większość ankietowanych – aż 65 proc. – planuje spędzić wakacje 2023 w Polsce, a 28 proc. za granicą. Wśród osób, które zdecydowały się na pozostanie w Polsce najwięcej wybierze się nad polskie morze (42 proc.). Góry wybrało 22 proc. ankietowanych, a jeziora 19 proc.
Na pytanie o kwoty, jakie ankietowani zamierzają przeznaczyć na wakacje w Polsce latem 2023 r., 42 proc. odpowiedziało, że zamiera wydać na wakacje w Polsce kwotę do 1500 zł na osobę, 28 proc. podało kwotę do 3000 zł, a 15 proc. planuje wydatki powyżej 3000 zł na osobę.
Może Cię zainteresować: