Volkswagen wstrzymuje produkcję i tnie etaty. Gigant słono płaci za zwrot w stronę samochodów elektrycznych

Volkswagen ma kłopoty z rosnącą konkurencją w Chinach, ale poważne kłopoty pojawiają się też na rodzimym podwórku. Fabryka Volkswagena w Dreznie jest zmuszona wstrzymać produkcję i pozbyć się kilkuset pracowników. Jeden z liderów rynku ma przed sobą niełatwą przyszłość.

Volkswagen wstrzymuje produkcję w Dreznie

Jak przekazał Automobilewoche Bloombergowi, koncern Volkswagen wstrzymuje produkcję samochodów w dużej fabryce w Dreznie. Fabryka, która działała nieprzerwanie od 20 lat, i w której w ubiegłym roku wyprodukowano 6500 sztuk egzemplarzy elektrycznego modelu ID.3 przejdzie poważne zmiany. Produkcja samochodów będzie znacząco ograniczona, a około 300 pracowników na etacie ma otrzymać nowe zadania i obowiązki. Dla prawie 2000 tys. pracowników tymczasowych los pozostaje niepewny. Wiadomo już, że 269 osób starci pracę w fabryce Volkswagena w Zwickau. Jak przekazał rzecznik firmy: Volkswagen w dalszym ciągu jest w 100 proc. przekonany co do drogi do elektromobilności, jednak w świetle obecnych warunków rynkowych nie możemy przedłużyć 269 umów, które wkrótce wygasną. W 2018 roku, gdy Volkswagen modernizował fabrykę w Zwickau na potrzeby produkcji samochodów elektrycznych przekonywał, że utrzyma poziom zatrudnienia, pomimo tego, że EV wymagają mniej rąk do pracy. Volkswagen zatem ciągle broni swoje strategii rozwoju elektromobilności pomimo tego, że to już kolejny sygnał alarmowy w tej sprawie.

Zobacz też: Stopy procentowe i inflacja mogą nas jeszcze zaskoczyć. Za wcześnie ogłoszono sukces?

Gigantowi pali się grunt pod nogami. VW traci Chiny

W ostatnich latach ważnym rynkiem dla niemieckiego giganta był Chiny, gdzie auta tego producenta uchodziły za solidne i eleganckie. Czasy się jednak zmieniły, a Niemcy chyba przegapiły tę zmianę. Chiny to już nie to samo państwo, które kojarzymy z tanimi podróbkami. Dziś do druga potęga gospodarcza świata coraz śmielej rywalizująca ze Stanami Zjednoczonymi. Obecnie Chiny mają wiele rodzimych marek, które coraz mocniej wypierają niemieckie koncerny z rynku samochodów elektrycznych. Dodatkowo coraz groźniejsza jest konkurencja ze strony Tesli. Przez lata VW był liderem, ale w tym roku stracił tę pozycję w kategorii samochodów elektrycznych. Nowym liderem jest chińska marka BYD. O tym jak duży kryzys zajrzał w oczy Volkswagenowi świadczy chociażby niedawny artykuł w The Economist. Tekst sugerował, że katastrofa niemieckiej motoryzacji nie jest już czymś niewyobrażalnym.

Może Cię zaintresować:

ChinyDreznofabrykaSamochody elektryczneVolkswagen
Komentarze (0)
Dodaj komentarz