Czy państwa Unii Europejskiej mogą zrezygnować z podatku VAT? Jeszcze kilka tygodni temu samo pytanie brzmiało abstrakcyjnie, bo to powszechnie stosowana na naszym kontynencie danina. Obecnie jesteśmy jednak na etapie negocjowania nowej rzeczywistości handlowej na światowym rynku. Amerykanie mogą wymusić na członkach UE usunięcie owej „bariery handlowej”?
Peter Navarro: Unia powinna znieść VAT
Donald Trump poważnie namieszał na światowych rynkach w ostatnich tygodniach, a jego otoczenie tylko dolewało oliwy do ognia. Przykładem Peter Navarro, doradca prezydenta USA ds. handlu. Niedawno stwierdził on, że jeśli Unia Europejska chce zawrzeć układ ze Stanami Zjednoczonymi, musi znieść „pozataryfowe bariery handlowe”. Co ciekawe, dotyczy to np. podatku VAT. To powszechnie stosowany podatek od towarów i usług (value-added tax). Oczywiście wypowiedź ta została okraszona wywodem o „okradaniu Amerykanów na wszelkie możliwe sposoby”.
Czy państwa Unii mogą zrezygnować z tego podatku?
Powraca pytanie zadane we wstępie: czy rezygnacja z VAT jest w ogóle możliwa? Po odpowiedzi skierowałem się do kilku rynkowych ekspertów. Michał Poleszczuk, analityk Domu Inwestycyjnego Xelion, stwierdził wprost: żądań Navarro w tym zakresie nie można traktować poważnie.
VAT stanowi standardowy element systemu podatkowego wszystkich rozwiniętych gospodarek, z wyjątkiem USA, gdzie obowiązuje podatek od sprzedaży („sales tax”). Ponadto UE nie posiada kompetencji do samodzielnej zmiany czy zniesienia VAT-u, gdyż decyzje dotyczące jego wysokości oraz struktury należą do wyłącznej kompetencji państw członkowskich. Byłby to polityczny absurd, gdyż oznaczałoby to rezygnację z miliardów wpływów do budżetu jedynie po to, aby dogodzić amerykańskiej administracji – przekonuje Poleszczuk.
Jego zdaniem wypowiedź Navarro należy traktować jako technikę negocjacyjną i próbę przesunięcia granic debaty. Podobną opinię wyraził mój kolejny rozmówca – Krzysztof Kamiński, analityk OANDA TMS. Ekspert stawia tezę, że jest to wyłącznie „czysto negocjacyjna presja bez szans na realizację”.
Zniesienie podatku VAT w Unii Europejskiej na amerykańskie produkty wydaje się być bardzo trudne. Aby uniknąć faworyzacji produktów importowanych z USA, należałoby znieść VAT w całej UE, co z kolei wydaje się być nierealne (a wręcz abstrakcyjne). Podatek od wartości dodanej stanowi fundament finansów publicznych państw członkowskich. Co roku kraje UE pobierają z tytułu VAT ponad 1 bilion euro, co odpowiada około 7.2% unijnego PKB i aż 15.7% całkowitych dochodów podatkowych rządów. Żaden rząd nie byłby w stanie łatwo zrekompensować takiej utraty dochodów bez drastycznego ograniczenia wydatków publicznych lub znacznego podniesienia innych podatków – co byłoby politycznie nieakceptowalne – wyjaśnia Kamiński.
Analityk OANDA TMS twierdzi, że spełnienie postulatu Petera Navarro oznaczałoby de facto zniesienie opodatkowania konsumpcji w Europie. A to już wykracza poza jakiekolwiek realistyczne ramy negocjacji handlowych. Ustępstwo tego typu byłoby, w jego opinii, nie tylko gospodarczo nieracjonalne (groziłoby zachwianiem równowagi fiskalnej), ale też nie do przyjęcia politycznie. Przywódcy państw unijnych po prostu nie zaakceptują ingerencji USA w ich wewnętrzny system podatkowy.
Michał Stajniak, wicedyrektor Działu Analiz XTB, również jest zdania, że żądania doradcy Donalda Trumpa są wręcz niemożliwe w realizacji. On także zwrócił uwagę na fakt, że VAT jest ważnym źródłem dochodu dla krajów członkowskich UE. Rezygnacja z tej daniny wymagałaby pokrycia strat finansowych z innego źródła. Stajniak wskazał np. na dodatkową emisję długu, ale od razu zaznaczył, że nie mogłoby to działać na dłuższą metę. Usunięcie podatku VAT skutkowałoby destabilizacją budżetów oraz potężnym wzrostem kosztów długu w Europie. Ekspert zaznacza jednak, że coś w tej materii może się zmienić:
Najprawdopodobniej Unia Europejska może zaproponować chęć prac nad modernizacją podatku VAT, co pozwoliłoby na jego utrzymanie i jednoczesne ułatwienie handlu międzynarodowego – tłumaczy Stajniak.
Nie można wykluczać, że owa modernizacja faktycznie będzie przedmiotem targów w ciągu 90 dni, które Donald Trump dał światu na dogadanie się w kwestii nowego ładu handlu międzynarodowego. Co faktycznie z tego wyjdzie? Tego prawdopodobnie nie wie nikt.
Peter Navarro vs Elon Musk, czyli kryzys w raju
Pewne jest natomiast, że Peter Navarro nie cieszy się szacunkiem innego doradcy Donalda Trumpa – Elona Muska. Szef Tesli na kontrolowanej przez siebie platformie X stwierdził m.in., że Navarro „gówno zbudował” i ma wybujałe ego za sprawą doktoratu z ekonomii na Harvardzie. W odpowiedzi Navarro stwierdził, że Musk nie rozumie mechanizmów, za pomocą których inne kraje „oszukują” USA w sprawach handlowych. Zebrała się zatem mocna ekipa, która ma decydować o globalnej gospodarce…