W USA wciąż trwa spór pomiędzy związkami zawodowymi a tzw. wielką trójką (Ford, General Motors, Stellantis). General Motors poinformowała, że pierwsze dwa tygodnie strajku związku zawodowego United Auto Workers, kosztował firmę już 200 milionów dolarów. Do tej pory giganci byli nieugięci i odrzucali propozycje związkowców. Czy teraz zaczną odpuszczać?
General Motors stracił już 200 mln USD przez strajk UAW
Przypomnijmy, 15 września w USA wybuchł największy w historii strajk przeciwko tzw. wielkiej trójce z branży motoryzacyjnej. Do tej grupy zaliczane są koncerny takie jak Ford, General Motors i Stellantis. Nigdy wcześniej strajk nie był skierowany przeciwko tym trzem podmiotom jednocześnie. Dotychczasowe negocjacje kończył się fiaskiem. Choć w sprawę wkroczył nawet prezydent Joe Biden, który apelował do firm o uszanowanie interesów strajkujących.
Być może w końcu dojdzie do przełamania w rozmowach, bo straty dla firm są ogromne. General Motors przekazał, że przez strajk związku zawodowego United Auto Workers, tylko w ciągu dwóch tygodni, firma straciła już 200 mln USD. Póki co Ford i Stellantis, pomimo zapytań, nie chcą ujawnić oficjalnych strat jakie ponieśli w wyniku strajku związkowców.
Zobacz też: W USA strajkuje nawet Joe Biden. Negocjacje bezskuteczne, a kolejne fabryki stają
Złudna nadzieja dla strajkujących?
Strata, do której przyznało się General Motors wydaje się spora, ale dla tak dużej firmy, to może nie być nawet ugryzienie komara. W pierwszym tygodniu strajku UAW zamknął tylko jedną linię montażową w każdej firmie. To zadziałało jednak niczym efekt domina i przyczyniło się do zamknięcie fabryki GM w Wentzville w stanie Missouri oraz Fairfax Assembly w Kansas City w stanie Kansas. W drugim tygodniu UAW rozpoczęło strajk w kolejnych 18 centrach dystrybucji części, należących do GM.
Mimo tych trudność, GM nadal informował, że w trzecim kwartale sprzedaż samochodów wzrosła o 21% w porównaniu z rokiem poprzednim. Ponadto koncern zakończył ostatni kwartał z największą liczbą pojazdów przekazanych do salonów swoich dealerów w USA od 2020 r. GM podał, że łącznie z liniami kredytowymi dysponuje płynnością na poziomie około 39 miliardów dolarów na koniec drugiego kwartału.
Może Cię zainteresować: