Dobra wiadomość dla kierowców – ceny benzyny i oleju napędowego nadal idą w dół. Wiele wskazuje więc na to, że na początku października właściciele aut za paliwo będą mogli zapłacić mniej niż dotychczas.
W ostatnim tygodniu września odnotowano dalszy spadek cen benzyny i oleju napędowego. Średnio ceny obu paliw obniżyły się o 7 groszy za litr. Niestety, jeśli chodzi o ceny autogazu, nie mamy dobre wiadomości – te pozostają na stabilnym poziomie i istnieje prawdopodobieństwo ich wzrostu w okresie jesienno-zimowym.
Paliwo za mniej niż 6 złotych
Jednak póki co ceny paliw na polskich stacjach benzynowych wróciły do poziomów sprzed rosyjskiej inwazji na Ukrainę – są najniższe od lutego 2022 r. i jednocześnie najniższe w tym roku. Pod koniec września średnia cena benzyny 95 wynosiła 5,96 zł za litr, diesla – 5,98 zł, a benzyny 98 – 6,74 zł. Autogaz był najtańszy, kosztując średnio 2,86 zł za litr.
Ale czy ceny benzyny i ropy nadal będą spadać? Kierowcy z niecierpliwością czekają na odpowiedź, tym bardziej że zaczęła się już kalendarzowa jesień. Eksperci rynku paliwowego sugerują, że możliwe są jeszcze niewielkie obniżki, ale nie na taką skalę jak dotychczas. To zaś oznacza, że ceny się stabilizują – miejmy nadzieję, że na dłużej. – Sytuacja na poziomie hurtu stwarza szanse na spadki cen paliw na części stacji, a co za tym idzie średni poziom cen może osiągnąć na początku października nowe tegoroczne minimum – zapowiadają specjaliści z firmy Reflex.
W ostatnich dniach ceny ropy naftowej Brent spadły o 3 dolary za baryłkę. Anallitycy prognozują dalsze obniżki, głównie ze względu na słabnącą gospodarkę Chin. Jednak OPEC jest bardziej optymistyczny i przewiduje wzrost światowego zapotrzebowania na ropę. Wyraźnie widać, że sytuacja na rynku ropy ulega poprawie. Na szczęście huragan Helen nie spowodował poważnych uszkodzeń infrastruktury w Stanach Zjednoczonych, a koncerny naftowe już wznowiły produkcję. Dodatkowo osiągnięte porozumienie polityczne w Libii zwiększa szanse na wzrost eksportu ropy z tego kraju.
Jest stabilniej
W ostatnich miesiącach na obniżkę cen paliw w Polsce wpłynęło kilka czynników. Przede wszystkim ceny ropy naftowej na rynkach międzynarodowych zmniejszyły się, zwiększyło się również jej wydobycie przez niektóre kraje OPEC. Ponadto stabilizacja lub umocnienie polskiej waluty w stosunku do dolara amerykańskiego sprawiło, że import ropy stał się tańszy.
W Polsce ceny paliw najczęściej są najniższe w okresie jesiennym i zimowym, zazwyczaj od września do grudnia. W tym czasie popyt na paliwo spada, co może prowadzić do obniżek cen. Dodatkowo wiosna i lato to okresy, kiedy ceny mogą rosnąć z powodu większego popytu, szczególnie w związku z sezonem wakacyjnym. Należy też odnotować wzrost konkurencji między stacjami paliw w Polsce, który wymusił obniżenie cen, aby mogły one przyciągnąć do siebie klientów.