W dniu wczorajszym prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump spotkał się w Białym Domu z przewodniczącym Rezerwy Federalnej Jerome’em Powellem, wyrażając niezadowolenie z decyzji Fed o utrzymaniu stóp procentowych bez zmian.
Było to ich pierwsze bezpośrednie spotkanie od początku nowej kadencji Trumpa w styczniu br.
O co poszło?
Relacje między Trumpem a Powellem od dawna są napięte. Prezydent wielokrotnie krytykował szefa Fed za – jego zdaniem – zbyt zachowawczą politykę monetarną. Trump uważa, że brak cięć stóp procentowych osłabia pozycję gospodarczą USA na tle Chin i innych konkurencyjnych państw. Według rzeczniczki Białego Domu Karoline Leavitt, podczas rozmowy prezydent jasno przekazał Powellowi, że „popełnia on błąd, nie obniżając stóp procentowych”, co rzekomo szkodzi międzynarodowej pozycji Stanów Zjednoczonych.
Rezerwa Federalna w oficjalnym oświadczeniu podkreśliła, że Powell nie przedstawiał żadnych prognoz dotyczących przyszłej polityki monetarnej. Zaznaczył natomiast, że decyzje banku są podejmowane w sposób niezależny, apolityczny i oparty na danych ekonomicznych. Przypomniał również, że głównym celem Rezerwy Federalnej jest wspieranie maksymalnego zatrudnienia i utrzymanie stabilności cen – zgodnie z ustawowym mandatem.
Obecnie stopy procentowe pozostają w przedziale 4,25–4,50 proc., gdzie utrzymują się od grudnia 2024 roku. Część ekonomistów i inwestorów spodziewa się pierwszych obniżek stóp już we wrześniu, a być może kolejnych w grudniu. Fed jednak nie wskazuje jednoznacznie, kiedy może dojść do takiego kroku, czekając na dalsze dane z gospodarki. Istotnym czynnikiem ryzyka są zmiany w polityce celnej, które mogą wpłynąć zarówno na wzrost gospodarczy, jak i na inflację.
Z protokołów majowego posiedzenia Komitetu Otwartego Rynku wynika, że członkowie pozostają ostrożni. Obawiają się zarówno negatywnego wpływu ewentualnych ceł na gospodarkę, jak i ryzyka utrwalenia się podwyższonej inflacji, co ogranicza możliwość szybkiego luzowania polityki pieniężnej.
Trump i Powell – szorstkie relacje
Choć to Trump mianował Powella na stanowisko prezesa Rezerwy Federalnej w swojej pierwszej kadencji, ich współpraca od początku była trudna. Prezydent wielokrotnie publicznie wyrażał rozczarowanie działaniami Powella, a nawet sugerował chęć jego odwołania, choć zaznaczał, że nie zamierza podejmować formalnych kroków w tym kierunku.
Niedawne orzeczenie Sądu Najwyższego, dotyczące statusu niezależnych agencji rządowych, rozwiało częściowo obawy rynku o możliwość swobodnego odwołania przewodniczącego Fed przez prezydenta. Sąd zasygnalizował, że szef Rezerwy Federalnej może podlegać szczególnej ochronie prawnej.
Ostatni raz Trump i Powell spotkali się w listopadzie 2019 roku, przy udziale ówczesnego sekretarza skarbu Stevena Mnuchina. Majowe spotkanie było pierwszą oficjalną wizytą Powella u urzędującego prezydenta od trzech lat.