Elon Musk i jego Tesla, póki co odpiera silny napór chińskiej konkurencji w sektorze samochodów elektrycznych. Firma prowadzi zaawansowane prace również nad innymi projektami. Jednym z nich są humanoidalne roboty, które w przyszłości mają nas wyręczać w wielu pracach domowych. Jednak Tesla to nie jedyna firma, która pracuje nad wprowadzeniem tego wynalazku do użytku. Konkurencja z Chin zdaje się być już znacznie dalej.
Tesla pracuje nad humanoidalnym robotem do prac domowych
Elon Musk to wyjątkowo ekscentryczna postać, ale i wizjoner, który ma ambicje przekształcać naszą rzeczywistość. Podróże na Marsa, loty w kosmos, autonomiczne taksówki, to tylko niektóre z jego pomysłów, które są mniej lub bardziej zaawansowane w realizacji. Jest jeszcze jeden obszar, w którym Elon Musk i jego Tesla prowadzą intensywne prace rozwojowe. To humanoidalne roboty, które mają pomóc wykonywać nam proste prace domowe.
Optimus, bo tak nazywa się model robota Tesli, zawdzięcza swoje imię jednemu z głównych bohaterów filmu Transformers. Do tej pory mogliśmy zobaczy go na kilku filmikach, które ukazywały jego możliwości. Na jednym z nich Optimus bardzo dokładnie składał w kostkę koszulkę. Musk przyznał jednak, że robot nie robił tego samodzielnie, tylko był sterowany przez człowieka. Wcześniej Musk publikował też filmiki, na których robot podnosi jajka i ćwiczy jogę. Na początku roku miliarder opublikował materiał, na którym Optimus samodzielnie spaceruje.
Zapowiedzi są bardzo ambitne i obiecujące, ale do tej pory pojawiło się też kilka wpadek. Dodatkowo konkurencja nie śpi, a ostatnio wizerunkowo mocno przyćmiła robota, za którym stoi Tesla.
Konkurencja na razie na prowadzeniu
Kontrowersyjne video z robotem, który składał koszulkę, ale był sterowany przez człowieka, to nie jedyna dotychczasowa wpadka Tesli. W międzyczasie wyszło na jaw, że kilka lat temu jeden z robotów zaatakował pracownika Tesli w Austin. Jak wynika z opisu sytuacji, maszyna przygwoździła człowieka do podłogi, na której miał został ślad krwi po całym zdarzeniu. Do incydentu doszło w 2021 r., a cała sprawa była długo ukrywana. Finalnie okazało się, że ataku nie dokonał Optimus, jak podejrzewano, a humanoidalne autonomiczne ramie do składania samochodów.
Jednak największą wizerunkową wpadkę jak do tej pory Tesla zaliczyła kilka dni temu na targach World Robot Conference w Pekinie. Obok optimusa na wystawach pojawiło się 27 innych humanoidalnych robotów. Kilka z nich prezentowało swoje możliwości. Niektóre wykonywały skomplikowane ruchy naśladujące techniki sztuk walki, inny grał na cytrze i pisał kaligrafię chińską pędzlem. Tymczasem Tesla zaprezentowała Optimusa w szklanej gablocie. Vei Cao, partner w Lanchi Ventures, przypuszcza, że firma po prostu odpuściła prezentację, ponieważ pokazała już możliwości robota na licznych materiałach promocyjnych. Jednaka cała sytuacja nie wypadła najlepiej dla firmy pod względem wizerunkowym.
Niezależnie od tego kto wygra ten technologiczny wyścig, rewolucja, jaką może przynieść powszechne zastosowanie humanoidalnych robotów, może całkowicie zmienić nasze dotychczasowe życie.