Amerykański Sąd Okręgowy pod przewodnictwem sędzi Beryl Howell orzekł, że prace, których autorem jest wyłącznie sztuczna inteligencja (AI) nie kwalifikują się do ochrony praw autorskich. Decyzja ta zapadła w odpowiedzi na rosnące obawy związane z możliwością, że generatywne AI zastąpi ludzkich artystów i pisarzy.
Wyrok zapadł: sztuczna inteligencja bez praw autorskich
Wyrok pojawił się po ponad 100 dniach strajku branży. Obawy dotyczące przejęcia przez AI roli w tworzeniu scenariuszy rosły z każdym dniem. Jednak prawo własności intelektualnej stanowczo broniło stanowiska, że prawa autorskie przyznawane są wyłącznie twórczości pochodzącej od ludzi.
Decyzja sędzi była bezpośrednią odpowiedzią na spór prawniczy Stephena Thalera z Imagination Engines. Thaler argumentował, że sztuczna inteligencja spełniająca kryteria autorstwa powinna być uznana za autora dzieła. W związku z tym właściciel systemu AI miałby prawa do twórczości wygenerowanej przez maszynę, by potem czerpać z tego korzyści materialne. Chociażby w postaci prowizji czy tantiemów.
Sędzia Howell nie zgodziła się z Thalerem. Podkreśliła rolę ludzi jako autorów w prawie autorskim. Wspomniała o wcześniejszych przypadkach sądowych, które potwierdzały ochronę dla pomysłów stworzonych przez człowieka. Zwróciła uwagę na fakt, że nawet zdjęcie zrobione przez zwierzę nie kwalifikuje się do zyskania standardowo przyjętych praw autorskich.
W swojej argumentacji Howell omówiła intencje stojące za prawem autorskim. Przede wszystkim motywowanie ludzi do własnej unikalnej twórczości. Prawa autorskie mają popychać do kreowania innowacji, promując rozwój nauki i sztuki.
Zobacz także: Szalona promocja linii lotniczych. Rozdają dwa miliony darmowych biletów!
Firmy AI ograniczą pole manewru?
Aktualny wyrok wpisuje się w trwające dyskusje prawne dotyczące używania chronionych treści przez firmy AI. Jakie będą tego następstwa? Może to prowadzić do tego, że firmy zajmujące się AI będą musiały zrezygnować z niektórych swoich zaawansowanych modeli językowych.
Decyzja ta kieruje dyskusję na temat AI i prawa autorskiego w nowym kierunku. Choć sztuka stworzona przez AI nie może być chroniona prawem autorskim, podkreśla to znaczenie ludzkiej kreatywności w dziedzinie własności intelektualnej. Na ten moment wydaje się, że pisarze, scenarzyści czy fotografowie mogą więc spać względnie spokojnie.
Może Cię również zainteresować: