Rzeźnia w niemieckim przemyśle, dramatyczne PMI. Ekonomiści: 'Wszelka nadzieja odeszła, optymizm to przeszłość’

Dzisiejsze wstępne odczyty PMI z niemieckiej gospodarki zaskoczyły nawet największych pesymistów. Okazały się jeszcze gorsze, niż oczekiwano. Wielka gospodarka Starego Kontynentu zmaga się z kryzysem, a przysłowiowego światełka w tunelu wciąż nawet nie widać.

  • PMI dla przemysłu 40,3 vs 42,4 oczekiwane i 42,4 poprzednio.
  • PMI dla usług 50,6 vs 51,0 oczekiwane i 51,2 poprzednio.
  • Łączony PMI 47,2 vs 48,2 oczekiwane i 48,4 poprzednio.

Wskaźnik aktywności biznesowej wskazal 50,6 wobec 51,2 w sierpniu i znalazł się na półrocznym minimum. Scenariusz 'odreagowania’ gospodarki Europy w drugiej części roku nie zmaterializował się. Wskaźnik łączony PMI Output wskazał 47.2 wobec 48.4 w sierpniu i znalazł się na najniższym poziomie od 7 miesięcy. Hamburg Commercial Bank, w szerokim komentarzu wskazał:

„Spowolnienie w sektorze produkcyjnym ponownie się pogłębiło, wyparowują wszelkie nadzieje na wczesne ożywienie. Produkcja spadła w najszybszym tempie od roku, a nowe zamówienia załamały się. Na znak rezygnacji firmy zwalniają pracowników w tempie niespotykanym od czasu pandemii COVID-19 w 2020 roku.

Dzieje się tak, gdy kilku głównych dostawców motoryzacyjnych ogłosiło znaczne redukcje zatrudnienia. Te niepokojące dane prawdopodobnie zintensyfikują toczącą się w Niemczech debatę na temat ryzyka dezindustrializacji i tego, co rząd powinien z tym zrobić (…) Optymizm to już przeszłość.

Producenci są wręcz przygnębieni swoją przyszłą działalnością, a oczekiwania na nadchodzący rok gwałtownie spadają. Umiarkowany optymizm z sierpnia szybko zmienił się we wrześniu w największy pesymizm od roku. Ten gwałtowny spadek nastrojów jest najprawdopodobniej związany z falą negatywnych nagłówków wokół Volkswagena, które rzuciły cień na całą branżę”.

Źrodło: HCOB, S&P Global, Destatis

Niemiecka stagnacja

Kryzys w przemyśle wytwórczym zaczyna powoli być widoczny w do niedawna odpornym segmencie niemieckich usług. Wzrost aktywności wśród dostawców usług zwalnia już przez cztery miesiące z rzędu. W zasadzie obserwujemy stagnację.

Niemieckie firmy kontynuują redukcję zatrudnienia. Perspektywy dla sektora usług nie wyglądają dobrze. Zaległe zamówienia skurczyły się w najszybszym tempie od siedmiu miesięcy, podczas gdy nowe odnotowały wyraźny spadek. Przypomnijmy, że z pewnymi (nieporównywalnie mniejszymi) problemami zmaga się również gospodarka USA.

W zasadzie techniczna recesja w Niemczech est już przesądzona. Prognoza Hamburg Commercial niemieckiego PKB na bieżący kwartał, uwzględniająca między innymi wskaźnik HCOB PMI, wskazuje obecnie na spadek o 0,2% w porównaniu z poprzednim kwartałem. W drugim kwartale PKB skurczył się już o 0,1%.

Wciąż istnieje nadzieja, że czwarty kwartał będzie lepszy. Dlaczego? Nieco wyższe płace w połączeniu z niższą inflacją powinny zwiększyć realne dochody gospodarstw domowych i konsumpcję, wspierając popyt krajowy. DAX tylko nieznacznie stracił po fatalnych danych. Bardzo słabo wypadly też PMI usług i przemysłu z Francji.

Komentarze (1)
Dodaj komentarz
  • mail tm

    Wonderful beat ! I wish to apprentice while you amend your web site, how could i subscribe for a blog web site? The account aided me a acceptable deal. I had been a little bit acquainted of this your broadcast provided bright clear idea