Światowe rynki są dołku, jakiego nie widzieliśmy od długich miesięcy. Panikę widać szczególnie na rynkach azjatyckich. Nie inaczej jest na giełdach w USA, gdzie np. spadły nawet spółki powiązane z AI. Potężne spadki dotknęły również rynek kryptowalut, gdzie Bitcoin zanurkował przez moment poniżej 50 tys. USD. W tym kontekście ostatnie ruchy, jakie wykonywał Warren Buffett od co najmniej końca 2023 roku, nabierają zupełnie nowego znaczenie. Czy Wyrocznia z Omaha, znowu miała rację?
Rynki płoną. Warren Buffett miał rację?
Ten weekend na długo zapadnie w pamięci inwestorów, ale niestety nie będą to miłe wspomnienia. Najnowsze dane dotyczące amerykańskiego rynku pracy oraz oczekiwania inwestorów na obniżki stóp procentowych przez Fed nie podtrzymały optymizmu inwestorów. Można uznać to za zaskoczenie, ponieważ, dotychczas rynki reagował pozytywnie na negatywne dane z amerykańskiej gospodarki. Tym razem stało się inaczej.
Największe spółki na amerykańskiej giełdzie notowały spadki, a kolor zielony był rzadkością. Lekko na plus (0,7%) było Apple, czy McDonalds (3%). Jednak to nieliczne wyjątki. Około 9% spadek zaliczył m.in. Amazon. Zanurkowały nawet spółki powiązane z branżą AI, która wydawał się „pewniakiem”. Spektakularny zjazd zaliczył, chociażby Intel, który stracił 26%. W tym wypadku istotny był akurat raport kwartalny, który ujawnił złe wyniki i decyzje o wstrzymaniu wypłat dywidend. Spadły też inne spółki związane z AI, jak Nvidia, AMD i Arm.
Rekordowe spadki dotknęły również rynki azjatyckie. Japońska Nikkei, w momencie pisania tekstu, zanotowała największy dwudniowy spadek indeksu Nikkei 225. Niektórzy komentatorzy oceniają, że to wynik gorszy, niż te w trakcie „Czarnego poniedziałku” po krachu na światowych giełdach w 1987 r. Ponadto komentatorzy oceniają, że to, co obserwujemy, to „choroba, która się rozprzestrzenia”.
Panika przelała się już na rynki kryptowalut. Bitcoin, największa kryptowaluta na świecie, stracił blisko 20 tys. dolarów od najwyższego poziomu, który osiągnął w marcu tego roku. Przez moment BTC zanurkował nawet poniżej 18 tys. dolarów. W sumie łączna kapitalizacja rynkowa kryptowalut stopniała w ciągu ostatnich trzech dni ponad 500 miliardów dolarów. To tegoroczny rekord.
Inwestorzy w panice zaczęli wyprzedawać akcje i aktywa. Wśród tych ruchów szczególnie wyróżnia się decyzją, którą podjął Warren Buffett. Kierowane przez niego Berkshire Hathaway pozbyło się blisko 50% akcji Apple. Jednak jeśli przyjrzymy się bliżej jego ostatnim ruchom, można zadać sobie pytanie, Warren Buffett przeczuwał coś wcześniej?
Wyrocznia w Omaha miał nosa?
Raport kwartalny Berkshire Hathaway ujawnił, że spółka pozbyła się blisko 50% akcji Apple. Warren Buffet i jego konglomerat posiadają już nie 789, a 400 mln akcji giganta. Obecnie wartość akcji Apple, które posiada Berkshire Hathaway, wycenia się na około 84 mld dolarów. Dla wielu inwestorów ta decyzja była szokiem, ponieważ firma Apple od zawsze zajmowała istotne miejsce w portfelu inwestycyjnym miliardera. Jednak, jeśli prześledzimy ostatnie poczynania Buffetta i dwa poprzednie raporty kwartalne, można powiedzieć, że coś wisiało w powietrzu.
Poprzednie raporty ujawniły bowiem, że Warren Buffett już od kilku miesięcy sukcesywnie pozbywał się akcji Apple. Z drugiej strony poprzednie wyprzedaże nie był aż tak gwałtowne. W obu przypadkach konglomerat pozbywał się milionów akcji, ale był to zaledwie ułamek tego, co wciąż pozostało w posiadaniu giganta. Jednak sam fakt, że Buffett zaczął pozbywać się akcji spółki, która była jego oczkiem w głowie, zaczął niepokoić inwestorów.
Komentując najnowszą wyprzedaż, Reuters napisał, że Warren Buffet „najwyraźniej stracił zainteresowanie akcjami”. Analitycy oceniają, że inwestor stał się nieufny wobec stanu amerykańskiej gospodarki i wyceny akcji giełdowych.
Rzeczywiście można wskazać kilka innych przykładów, które mogłyby potwierdzać tę tezę. W czerwcu Warren Buffet sprzedał 1,3 mln akcji spółki BYD, czyli chińskiego giganta rynku samochodów elektrycznych. Kilka miesięcy wcześniej konglomerat pozbył się również wszystkich akcji Paramount. W tym przypadku Buffet przyznał, że decyzja o zakupie akcji była błędem, a firma straciła przez to sporo pieniędzy. Nie dalej jak dwa tygodnie temu Buffett zszokował również informacji, która ujawniła, że inwestor pozbył się 34 mln akcji Bank od America, mimo że podmiot w ostatnich miesiącach radził sobie bardzo dobrze.