Robert Kiyosaki po sprzedaży Bitcoina ma nowego faworyta. „Najlepszy i najbezpieczniejszy”

W ostatnich tygodniach Bitcoin stracił od swojego szczytu około 40 tys. dolarów i zanotował najgorszy miesiąc od czerwca 2022 roku. Coraz więcej osób się wyłamuje i decyduje się na sprzedaż. Okazuje się, że tak potężne spadki to było zbyt dużo nawet dla takich entuzjastów kryptowalut, jak Robert Kiyosaki. Słynny biznesmen ujawnił kilka dni temu, że sprzedał swoje Bitcoiny za około 2,25 mln dolarów. Jak ujawnił, środki pozyskane ze sprzedaży BTC przeznaczy na zakup centrów chirurgicznych oraz działalność związaną z bilbordami. Chwilę później opublikował kolejną wiadomość na X, z której wynika, że ma nowego faworyta w swoim portfelu inwestycyjnym.

Robert Kiyosaki sprzedaje Bitcoiny i pompuje nowego faworyta

Dla wielu osób to była jedna z najbardziej szokujących wiadomości ostatnich miesięcy. W piątek 21 listopada Robert Kiyosaki poinformował, że sprzedał Bitcoiny w momencie, gdy kurs wynosił 90 tys. USD. Zarobił na nich około 2,25 mld dolarów. Pierwotnie kupił po 6 tys. USD za sztukę. Zatem zwrot jest naprawdę imponujący.

Jednak dla wielu osób to była szokująca wiadomość. Dlatego, że przez długie miesiące Kiyosaki promował BTC i w trakcie każdego kryzysu zapewniał, że nie pozbędzie się swoich tokenów. Wręcz przeciwnie, twierdził, że spadki są dobre, bo to okazja do zwiększenia stanu posiadania. Jak ujawnił, środki ze sprzedaży Bitcoina przeznaczy na zakup dwóch centrów chirurgicznych oraz inwestycje w bilbordy.

Źródło: X

Taki przekaz w momencie, gdy rynek jest w kryzysie, a Bitcoin jest w najgorszej formie od lat, tylko dolewa oliwy do ognia. W ostatnich dniach token zbliżał się do 80 tys. USD. Jeszcze na początku października kosztował ponad 125 tys. USD, czyli około 40 tys. USD więcej, niż obecnie.

Wygląda jednak na to, że Robert Kiyosaki ma już nowego faworyta. W kolejnej wiadomość na X biznesmen wyraźnie zachęca do kupowania srebra. Jak napisał w poście z 23 listopada „Srebro jest najlepsze i najbezpieczniejsze”. Kiyosaki prognozuje, że niebawem srebro osiągnie 70 USD, a do 2026 roku nawet 200 USD. Tylko czy ktoś mu jeszcze uwierzy?

Rynek kompletnie nie zrozumiał przekazu?

Wiadomość o sprzedaży BTC przez Kiyosakiego napędziła jego krytyków. Wielu z nich triumfuje i wskazuje, że biznesmen zawsze oszukiwał swoich fanów i teraz się to wydało. Jednak kilka rzeczy sugeruje, że Robert Kiyosaki sprzedał część BTC, by zainwestować w inne obszary, ale nigdzie nie napisał, że pozbył się wszystkich tokenów.

Co więcej, w najnowszej wiadomości, w której najwięcej miejsca poświęca srebru, zwraca uwagę również na… Bitcoina. We wpisie na X inwestor pisze wprost: „To czas, by kupić więcej złota, srebra, Bitcoina i Ethereum”. To sugeruje, że biznesmen dalej posiada BTC, albo przynajmniej planuje je kupować.

Być może sprzedał tylko część swoich monet, a resztę dalej trzyma w portfelu. Co więcej, podkreślił, że wciąż jest byczo nastawiony wobec Bitcoina i gdy tylko pozwoli mu na to sytuacja, kupi kolejne. Jak wyjaśnił, sprzedaż BTC potraktował tylko jak posunięcie w szerszej strategii inwestycyjnej, której celem jest ustabilizowanie własnej sytuacji.

Wiele osób prawdopodobnie nie zapoznało się z całą wiadomością biznesmena, przez co błędnie przyjęło, że Kiyosaki zdradził BTC i oszukał swoich fanów. Co nie zmienia faktu, że do rad wszelkiego rodzaju ekspertów lepiej podchodzi ostrożnie i z chłodną głową.