Gospodarka globalna zanurkuje, a rynki finansowe czeka katastrofa? Tak twierdzi Robert Kiyosaki, autor kultowego 'Bogaty ojciec, biedny ojciec’. Tym razem ostrzegł przed rzekomym końcem japońskiego carry trade i globalnym pęknięciem bańki aktywów. To typowy dla niego miks strachu i osobistych rekomendacji inwestycyjnych. Te od lat budzą kontrowersje na całym świecie. Inspiracją do poniższego tekstu są ostatnie tweety Kiyosakiego, na platformie X.
Japonia i carry trade. To koniec taniego pieniądza?
Według Kiyosakiego Japonia zakończyła trwającą trzy dekady politykę taniego pieniądza, znaną jako carry trade. Przez 30 lat jeny były pożyczane niemal za darmo inwestorom, którzy w zamian lokowali kapitał w nieruchomości, akcje, obligacje, surowce i biznesy na całym świecie. Autor twierdzi, że to właśnie dzięki temu mechanizmowi powstała największa bańka aktywów w historii.
Jego zdaniem zakończenie carry trade wręcz wbiło szpilkę w globalne rynki i uruchomiło proces krachu, który według niego rozpoczął się w okresie Święta Dziękczynienia. Kiyosaki podkreśla, że konsekwencją będą masowe bankructwa, utrata domów i wzrost bezrobocia w całych Stanach Zjednoczonych… A zatem i na świecie.
Fakty i liczby wg. Kiyosakiego
W swoich tweetach Kiyosaki przytoczył szereg danych, które mają pokazać, jak pieniądz traci na wartości.
- 1900 rok: 100 dolarów wystarczało na 8 miesięcy jedzenia
- 1960 rok: 100 dolarów było warte równowartość 37 dolarów z 1900
- 2000 rok: 100 dolarów równało się 6 dolarom z 1900
- 2025 rok: 100 dolarów warte jest jedynie 3,80 dolarów w porównaniu z początkiem XX wieku
Autor wykorzystuje te liczby, by zilustrować jego centralny pogląd: tradycyjne oszczędzanie w „papierowych” walutach prowadzi do utraty realnej wartości kapitału.
Kiyosaki o inwestycjach i mentalności zwycięzcy
Kiyosaki twierdzi, że można zyskać nawet w kryzysie, pod warunkiem że zmieni się sposób myślenia. Jego przesłanie jest jasne… Savers are losers, czyli oszczędzający są przegrani. Mentalność przegranego wiąże się z przywiązaniem do starych zasad pieniądza i oczekiwań, które nie pasują do obecnej dynamiki rynku.
W tweetach wskazał przykładowe inwestycje:
- Złoto i srebro: Kiyosaki od dawna przechowuje kruszec jako zabezpieczenie przed inflacją.
- Bitcoin i Ethereum: Guru inwestuje w kryptowaluty od 2019 roku (Bitcoin) i 2023 roku (Ethereum).
- Energia: ropa i gaz: wg. Kiyosakiego rozwój sztucznej inteligencji będzie wymagał ogromnej ilości energii… Więc inwestycje w producentów surowców energetycznych są dla niego priorytetem.
Przykład, który podaje osobiście, to zakup domu za 4,5 miliona dolarów, opłaconego kruszcem kupionym w 2000 roku za 450 tysięcy dolarów. To klasyczny przykład tzw. survivorship bias, ale dobrze obrazuje jego filozofię… Długoterminowe inwestycje w aktywa odporne na inflację mogą przynieść spektakularne zyski.
Krytyczne spojrzenie
Trzeba jednak pamiętać, że wiele z tez Kiyosakiego to subiektywna interpretacja faktów. Carry trade nie został formalnie zakończony… A Japonia nie ogłosiła formalnie, długoterminowej i drastycznej zmiany polityki monetarnej.
Rzeczywistość rynkowa jest bardziej skomplikowana niż narracja wokół największego kryzysu w historii. Podobnie wizja Kiyosakiego ma pewne luki. Aktywa, które twierdzi, że mocno wzrosną na wartości nie wydają się wcale odporne na wstrząsy sentymentów Wall Street. Jeśli krach ma nadejść, jak twierdzi 'guru’, po co Kiyosaki kupuje cokolwiek?
Niemniej jednak tweety Kiyosakiego pełnią funkcję ostrzeżenia i wskazania kierunku myślenia: w czasach niepewności finansowej warto rozważać aktywa alternatywne, dywersyfikować ryzyko i dostosowywać strategie do zmieniających się realiów globalnych. Kiyosaki powtarza w swoich komunikatach kluczową myśl. Aby przetrwać i ewentualnie wzbogacić się w niestabilnej gospodarce, trzeba myśleć inaczej niż większość ludzi.