Prezydent zdecydował. Branża, w której Polska jest jednym z liderów, do likwidacji. Zaskakująca reakcja

Decyzje Prezydenta Karola Nawrockiego w ostatnim czasie budzą liczne dyskusje. W ostatnich godzinach komentatorzy skupiają się przede wszystkim na zawetowaniu dokumentu, który dotyczył branży kryptowalut. Jednak w tym samym czasie Prezydent RP podpisał kontrowersyjną ustawę, która de facto likwiduje branżę futerkową w Polsce. Pomysł od samego początku budził kontrowersje i spolaryzował obserwatorów. Chodzi bowiem o branże, w której Polska jest jednym ze światowych liderów.

Branża futerkowa musi zniknąć do 2033 roku. Prezydent podpisał ustawę

W 2020 roku rządząca wówczas partia PiS przedstawił tzw. piątkę dla zwierząt. Był to pakiet nowelizacji do ustawy o ochronie zwierząt. Ruch był bardzo zaskakujący, ponieważ dotyczył kwestii, z którymi kojarzona jest głównie lewa strona sceny politycznej. Najwięcej kontrowersji wzbudził wówczas pomysł, który zakładał wprowadzenie zakazu hodowli zwierząt futerkowych i stopniowe wygaszanie istniejących ferm. Ostatecznie prawica zrezygnowała z wdrożenia tych zmian, ale temat wrócił w ostatnich tygodniach.

Źródło: X

Tym razem projekt ustawy trafił na biurko prezydenta, który zdecydował się podpisać dokument, który w praktyce oznacza, że branża futerkowa przestanie istnieć. Ustawa zakazująca hodowli zwierząt futerkowych zakłada wygaszenie działalności tej branży do 2033 roku. Zatem hodowcy mają osiem lat na zakończenie działalności. Dokument zakłada, że Ci przedsiębiorcy, którzy zrobią to wcześniej — do 2031 roku — będzie przysługiwać roszczenie do Skarbu Państwa o odszkodowanie za poniesione straty. Wysokość odszkodowania będzie uzależniona od średniego rocznego przychodu w latach 2020-2024.

Kto ma rację?

Ustawa, która powoduje, że branża futerkowa w Polsce przestanie istnieć, od początku budziła wiele kontrowersje. Przeciwnicy likwidacji hodowli zwierząt futerkowych podkreślali, że Polska jest jednym ze światowych liderów w branży. Obecnie Polska jest czwartym co do wielkości producentem w UE, z produkcją na poziomie 3 mln skór rocznie.

Zwolennicy zakazu wskazują, że branża generuje jedynie 0,01 PKB, więc nie jest kluczowa dla polskiej gospodarki. Dodają również, że w branży pracuje od 3,5 do 4 tys. osób, co stanowi zaledwie 0,31% wszystkich zatrudnionych w rolnictwie. Ponadto pojawiają się zarzuty dotyczące złych warunków dla zwierząt w takich hodowlach oraz ich niepotrzebnego cierpienia.

Prezydent Karol Nawrocki swoją decyzję uzasadnił badaniami na ten temat. Ostatnie sondaże wykazały, że około dwie trzecie obywateli sprzeciwia się dalszej działalności ferm zwierząt futerkowych.

Zaskakująca reakcja branży na decyzję Prezydenta

Po decyzji Prezydenta, która w praktyce powoduje, że branża futerkowa zniknie z gospodarczej mapy Polski, pojawiło się wiele skrajnych komentarzy. Jednak najciekawszy komentarz pojawił się po strony, które ustawa bezpośrednio dotyczy.

Polski Związek Hodowców Zwierząt Futerkowych oraz Polski Związek Hodowców i Producentów Zwierząt Futerkowych napisał pismo do Prezydenta RP, w którym dziękuje mu za dyskusję. Jak napisano w specjalny liście do Karola Nawrockiego: „Dziękujemy za wnikliwe zapoznanie się z argumentami środowiska hodowców oraz za decyzję, która zapadła w duchu odpowiedzialnego dialogu i konsensusu”.

Na końcu pisma branża podziękował również za decyzję, która — choć trudna — została podjęta z rozwagą, w oparciu o fakty, w dialogu z hodowcami oraz z troską o przyszłość polskiej wsi„.