Co jakiś czas pojawią się różnego rodzaju rankingi porównujące jakość życia w poszczególnych państwach świata. Tym razem raport „Expat Insider” ocenił, gdzie najlepiej czują się imigranci. Okazuje się, że nie jest to Szwajcaria, która zwykle wygrywa w takich zestawieniach. Co więcej, w TOP 10 znalazły się tylko dwa państwa europejskie. Imigrantów interesuje zupełnie inny kierunek. W kontekście kolejnych fal migrantów przybywających do Europy jest to nieco zaskakujące.
Oto trzy najlepsze miejsca do życia według imigrantów
Raport „Expat Insider” ocenia 53 destynacje emigrantów, uwzględniając pięć podstawowych wskaźników takich jak: jakości życia, łatwości osiedlenia się, pracy za granicą, finansów osobistych oraz indeksu „expat essentials”, który obejmuje warunki mieszkaniowe, administrację, język i cyfryzację. Według nowego raportu Internations, emigranci w Meksyku są jednymi z najszczęśliwszych na świecie. Meksyk zajmuje pierwsze miejsce wśród najchętniej wybieranych miejsc docelowych dla emigrantów. Aż 90% ankietowanych twierdzi, że jest zadowolonych z decyzji o przeniesieniu życia do Meksyku. Ekspaci mieszkający w Meksyku wysoko oceniają to miejsce za łatwość osiedlenia się, życzliwość tubylców oraz łatwość budowania sieci kontaktów. Drugie miejsce zajmuje Hiszpania. Z tego wyboru zadowolonych jest 87% imigrantów. Wśród zalet Hiszpanii wskazują bogatą ofertę rekreacyjną oraz dobrą równowagę między życiem zawodowym a prywatnym. Narzekają jednak na rynek pracy. Pierwszą trójkę zamyka Panama, gdzie ludzie twierdzą, że łatwo nawiązuje się przyjaźnie oraz czują się bezpiecznie finansowo. Zadowolonych z tego kierunku jest a 81% osób.
Zobacz też: Będą kolejne podwyżki. Polityk partii rządzącej mówi to wprost, choć Polacy tego wcale nie oczekują
Europa wcale nie taka atrakcyjna
Następnie miejsca w rankingu zajmują kolejno: Malezja, Tajwan, Tajlandia, Kostaryka, Filipiny, Bahrajn i Portugalia. Państwa te otrzymują wysokie oceny w obszarach związanych z przyjaznością, łatwością osiedlania się, rozrywką i równowagą między życiem zawodowym a prywatnym. Niżej oceniane są możliwości rozwoju kariery i ogólnie rynek pracy. Co ciekawe najniżej notowane kierunki dla imigrantów to Kuwejt, Norwegia, Turcja, Korea Południowa i Niemcy. To dość zaskakujące wyniki w kontekście ponownych problemów Europy z napływem migrantów. Dyskusja o przymusowej relokacji migrantów do państw Unii Europejskiej jest właśnie jednym z najgorętszych tematów. Możliwe, że rozbieżności te wynikają z faktu, że raport badał najlepsze miejsca do życia i pracy. Niestety jak pokazuje różne dane, migranci przybywający do Europy nie koniecznie pojawiają się tu, by pracować. Doświadczenia Niemców, tak otwartych na migrantów, pokazują, że niespełna połowa przybyszów znajduje stałe zatrudnienie. Reszta zadowala się transferami socjalnymi.
Może Cię zainteresować: