Miliardy much z rządowych laboratoriów na pograniczu Meksyku z USA. Celowy program

Amerykańskie władze zamierzają wypuścić miliardy much w południowych stanach wzdłuż z granicy z Meksykiem. Wbrew możliwemu pierwszemu wrażeniu, nie jest to przy tym wrogi krok czy kolejna z „uprzejmości” wymienianych przez ekipę Trumpa ze skonfliktowanymi z nimi rządami krajów ościennych. To celowy program, mający na celu walkę z epidemią, która objęła część Teksasu, a także północny Meksyk.

Zaledwie niedawno pojawiły się doniesienia o katastrofalnym „nalocie” pszczół na miasto, a tymczasem w innej części świata znów mowa o owadach w ogromnych liczbach. Tyle, że tym razem ich pojawienie się do wynik świadomej decyzji człowieka — i w założeniu ma pomóc te owady zwalczać.

Bzycząca plaga rolnictwa

Co więcej, program masowego uwalniania much wyhodowanych w laboratoriach, jakkolwiek nadzorowany przez amerykański Departament Rolnictwa, to przedsięwzięcie międzynarodowe, w ramach którego Meksyk współpracuje z władzami USA. Jego intencją nie jest zaś odwzorowanie biblijnej plagi much, jaka spadła na Egipt, lecz właśnie walka z tymi owadami. Chodzi tutaj o gatunek muchy śrubowej (Cochliomyia hominivorax).

Owad ów jest bowiem nie tylko wybitnie irytujący (jest trzy razy większy od normalnej muchy), lecz także bardzo groźny. Zwłaszcza dla produkcji rolnej. Mucha śrubowa to bowiem pasożyt, który składa jaja mięśniach zwierząt (i ludzi), do których dostaje się poprzez rany. Oczywiście wykluwające się z nich larwy żerują na mięśniach nosiciela, przyprawiając go o bolesne obrażenia, infekcje i częstokroć zgon. Owady te są w związku z tym plagą bydła — z którego hodowli słynie zarówno Teksas, jak i północny Meksyk.

Meksyk pośród rojów much

Stąd też palącą kwestia stała się walka z nim. W celu uniknięcia stosowania potencjalnie szkodliwych i obciążonych skutkami ubocznymi oprysków postanowiono sięgnąć po rozwiązanie dotąd niekonwencjonalne. Na zlecenie Departamentu Rolnictwa, laboratoria zaczęły bowiem hodować miliardy much śrubowych — tyle, że wysterylizowanych. Wypuszczone w ogromnej liczbie w środowisko, mają samą swoją obecnością wyprzeć z niego osobniki dzikie, zdolne do reprodukcji.

Meksyk zamierza przeprowadzić podobne działania również na południu tego kraju. W ramach porozumienia z USA, Amerykanie dofinansują budowę ośrodka biologicznego odpowiedzialnego za dystrybucję much śrubowych. Ma on, zgodnie z oświadczeniem władz meksykańskich, rozpocząć działalność w 2026 roku.