Przewodniczący Fed Powell powtarza dziś zeznania przed panelem do spraw finansowych Izby Reprezentantów w Kongresie USA. Jego wczorajsze komentarze możemy zobaczyć tutaj. Tymczasem dziś, po publikowanych danych CPI w Stanach Zjednoczonych jesteśmy już pewni. Rezerwa Federalna USA będzie miała ciężki orzech, do zgryzienia z obniżeniem presji cenowej w gospodarce.
Komentarze przewodniczącego Fed, Powella
Patrząc wstecz, prawdopodobnie mogliśmy wcześniej zakończyć luzowanie ilościowe (QE). Powrót do efektywnej dolnej granicy stóp procentowych nie jest już scenariuszem bazowym. Przez chwilę byłem nieco zaniepokojony płynnością rynku obligacji skarbowych. Społeczny mandat Rezerwy Federalnej dotyczący stymulacji zatrudnienia może prowadzić do wyższego poziomu zatrudnienia.
Poprzednie ramy polityki Fed nie ograniczały naszej reakcji na inflację; my i wszyscy inni sądziliśmy, że będzie ona przejściowa. Nie zmieniam swojego stanowiska – nie ustąpię, nawet jeśli zostanę o to poproszony przez Trumpa. Dokonam odpowiednich dostosowań w ramach polityki Fed. Byłbym bardzo ostrożny w stosowaniu ogólnych zasad polityki monetarnej; są one punktem wyjścia, a nie celem samym w sobie.
Na razie chcemy utrzymać restrykcyjną politykę. W kwestii inflacji jesteśmy blisko, ale nie w celu. Dzisiejszy odczyt inflacji również to potwierdza. Możliwe, że Fed będzie musiał przesunąć stopę procentową w sprawie taryf. Nadal myślę, że mamy jeszcze wiele do zrobienia w kwestii redukcji bilansu. Na razie chcemy utrzymać restrykcyjną politykę. Nie jesteśmy pewni jak bardzo obserwowane zwolnienia w sektorze państwowym przełożą się na faktyczną sytuację rynku pracy.
Priorytetem dla Fed jest doprowadzenie inflacji do 2% celu. Solidna kondycja gospodarki umożliwia bankierom intensywne działanie, w tym zakresie. Z kolei doradca Białego Domu, Hassett przekazał, że wzajemne taryfy celne są w toku. Rozmowy z innymi, zainteresowanymi krajami rozpoczęły się właśnie dziś. Inwestorzy odebrali to jako znak, że ostatecznie polityka handlowa USA nie zmieni oblicza tak radykalnie, jak wcześniej zakładano. Zatem wciąż realny jest scenariusz 'porozumienia’ handlowego w zakresie ceł, z zainteresowanymi krajami.