Wszyscy inwestorzy przed świętami zapewne zadają sobie pytanie. Czy spadki, które widzieliśmy w ubiegłą środę i czwartek to tylko płytka korekta… Czy może początek dłuższej fali korekcyjnej? Co prawda w piątek akcje amerykańskie odbiły, ale trudno dziwić się temu, patrząc na dynamikę ostatnich spadków. W końcu indeks Dow Jones Industrial Average taniał przez 10 sesji z rzędu – pierwszy raz od 1974 roku.
Poważne spadki, czy płytka korekta?
Odreagowanie tego spadku o blisko 1.2% może być wciąż jedynie ostatnim tańcem byków. W Najbliższym tygodniu inwestorzy nie poznają kluczowych danych makro z największych gospodarkę. Prawdopodobnie najważniejsze będą: poniedziałkowy odczyt sentymentów konsumenckich w USA – w formie indeksu Conference Board oraz zamówienia na dobra trwałe, w Wigilię Bożego Narodzenia.
Inwestorzy będą mieli sporo czasu, by ocenić, czy zeszłotygodniowe spadki były tylko połączeniem realizacji zysków i aktywności na rynkach pochodnych (dzień trzech wiedźm w piątek)… Czy może fundamentalną zmianą rynku, która w swojej formie przypomina nieco początek roku 2022 czy luty 2020. W międzyczasie pojawiło się więcej porównań – m.in. do lat 80-tych na amerykańskim rynku.
Kalendarz ekonomiczny
Poniedziałek
- PKB Wielkiej Brytanii i Hiszpanii (finalne za III kwartał 2024)
- Stopa bezrobocia w Polsce
- Indeks nastrojów konsumenckich w USA wg. badania Conference Board (prognozowana poprawa ze 111 do 113)
Wtorek
- Protokół Banku Japonii i Banku Australii
- Zamówienia na dobra trwałe w Stanach Zjednoczonych
- Sprzedaż nowych domów z USA i Richmond Fed
Środa
- Święta Bożego Narodzenia
Czwartek
- Decyzja Banku Turcji (CBRT)
Piątek
- Inflacja bazowa w Tokio (za grudzień), stopa bezrobocia, sprzedaż detaliczna i produkcja przemysłowa w Japonii
- Sprzedaż detaliczna w Hiszpanii