W sierpniu br. inflacja wyniosła 10,1 proc. w skali roku. To wynik, który jest zgodny z wcześniejszymi prognozami ekonomistów.
Według pierwotnych informacji, w sierpniu 2023 roku ceny wzrosły o 10,1% w porównaniu do tego samego miesiąca w ubiegłym roku. Analitycy przewidywali, że ostateczne dane pozostaną na tym samym poziomie.
Inflacja na stabilnym poziomie
Sierpień jest kolejnym miesiącem z rzędu, w którym wskaźnik inflacji pozostaje stabilny. Przypomnijmy, że w lipcu inflacja wynosiła 10,8 proc.. Najwyższy poziom wzrostu cen odnotowano w lutym br., kiedy wskaźnik inflacji wyniósł 18,4 proc.
Jeśli spojrzymy na zmiany cen w skali miesiąca, to dojdziemy do wniosku, że w sierpniu ogólnie nie odnotowano wzrostu cen. „W stosunku do poprzedniego miesiąca ceny towarów i usług utrzymały się na tym samym poziomie (w tym towarów spadły – o 0,2 proc., a ceny usług wzrosły – o 0,6 proc.)” – podał Głównych Urząd Statystyczny. „W celu odzwierciedlenia w pomiarze cen konsumpcyjnych aktualnych regulacji prawnych związanych z kształtowaniem się cen, Główny Urząd Statystyczny na bieżąco uwzględnia we wskaźniku zmian cen konsumpcyjnych dane dla wybranych grup towarów i usług, których te regulacje dotyczą. Zmiany będą uwzględniane zgodnie z terminami ich wejścia w życie określonymi w aktach prawnych i będą dotyczyły oprócz cen energii m.in. cen leków” – czytamy w komunikacie.
Urząd podkreślił, że działania osłonowe wynikające z regulacji, w zależności od ich charakteru, mogą wpływać na gromadzone poziomy cen lub wydatki gospodarstw domowych, stanowiące wagi w obliczeniach wskaźników cen.
Zobacz też: Idziemy na dno? Fitch obniżył prognozy PKB dla Polski
Co zdrożało najbardziej?
W analizie kategorii śledzonych przez GUS w skali rocznej, szczególnie wyraźne wzrosty cen zarejestrowano w sierpniu. Dotyczy to zwłaszcza sektorów związanych z edukacją (gdzie ceny wzrosły o 13,5 proc.), restauracje i hotele (13,3 proc.), żywność oraz napoje bezalkoholowe (12,7 proc.), a także koszty związane z użytkowaniem mieszkania i nośnikami energii (12proc.). Jedynie w kategorii transportu odnotowano spadek cen w porównaniu z poprzednim rokiem, który wyniósł 1,7 proc..
Jeśli spojrzymy na zmiany cen w skali miesiąca, zauważymy obniżki cen w kategoriach odzieży i obuwia (0,7 proc.) oraz żywności i napojów (0,9 proc.). Ceny w sektorze łączności utrzymały się na stałym poziomie, natomiast pozostałe kategorie odnotowały wzrost cen. Z wyjątkiem sektora transportu, który z miesiąca na miesiąc zdrożał o 2 proc., pozostałe wzrosty cen nie przekroczyły poziomu 0,5 proc..
Należy również zauważyć, że w tym raporcie GUS dołożył specjalne uwagi, które nie pojawiły się w wcześniejszych raportach. Dotyczy to przede wszystkim cen energii.
Może Cię zainteresować: