Idiotyczny zakaz czy uzasadniona zmiana? Unia Europejska kolejny raz zaskakuje

Idiotyczny zakaz czy uzasadniona zmiana? Unia Europejska kolejny raz zaskakuje

Wszyscy zdążyliśmy się już przyzwyczaić do specjalnych pojemników, przeznaczonych do segregowania plastikowych nakrętek po napojach. Charakterystyczne czerwone pojemniki w kształcie serce można spotkać praktycznie w każdym zakątku Polski. Okazuje się, że lada moment wszystkie mogą zniknąć. Wszystko za sprawą unijnej dyrektywy SUP, zgodnie z którą od połowy przyszłego roku wszystkie kartonowe i plastikowe opakowania powinny mieć przytwierdzony fabryczny korek.

Zmiana, która może narobić więcej szkód, niż dobrego

Można powiedzieć, że pewnym sensie zbieranie i segregowanie plastikowych nakrętek weszło nam w krew. Z jednej strony to efekt wieloletniej edukacji ekologicznej i nabyta w trakcie tego procesu świadomość. Z drugiej satysfakcja, że wykonując drobny gest możemy zadbać o naszą planetę, a czasem nawet komuś pomóc, bo zbiórki korków świetnie wypromowały w społeczeństwach wiele akcji charytatywnych, ale o tym za chwilę. Jak podaje serwis Prawo.pl, od połowy 2024 roku zacznie obowiązywać unijna dyrektywa SUP. Zgodnie z jej treścią wszystkie nakrętki plastikowe, w całej Unii Europejskiej, powinny być fabrycznie przytwierdzone do opakowania, butelki lub kartonu. Okazuje się, że dzięki temu recyklingowi mogą być poddane całe opakowania, a nie same butelki. Oddzielone korki często nie trafiają do recyklingu, tylko przenikają do środowiska. Czy to znaczy, że przez lata byliśmy oszukiwani, a zbieranie korków i zmiana naszych zachowań nie miały najmniejszego sensu?

Zobacz też: Te banki będą kolejnymi ofiarami? Rynek wyczekuje upadku kolejnych kostek domina

Przestaniemy wierzyć w ekologie i akcje charytatywne?

Nawet jeśli faktycznie dla środowiska korzystniejsze jest wyrzucanie całych opakowań z nakrętkami, to jednak opisywana dyrektywa może narobić ogromnych szkód społecznych. Zbieranie korków stało się w pewnym sensie synonimem akcji charytatywnych. Niewątpliwie ta pozornie banalna czynność pomogła wypromować wiele zbiórek i akcji społecznych. Implementacja dyrektywy SUP może mieć zatem daleko idące i negatywne skutki społeczne. Dyrektor generalny Polskie Związku Przetwórców Tworzyw Sztucznych Robert Szyman, w rozmowie z TVN24 Biznes stwierdził, że to może zabić takie inicjatywy, przede wszystkim jeżeli chodzi o zbiórkę dzieci. Wiele szkół podstawowych angażowało się w tego rodzaju zbiórki. Można zatem postawić pytanie: czy jeśli rzeczywiście dyrektywa zwiększy odzysk zużytego plastiku, to czy nie przyniesie większych szkód społecznych? W ujęciu globalnym efekt będzie niewielki lub niezauważalny, ale zniechęcenie obywateli i zwątpienie w sens postaw proekologicznych może być znaczący.

Może Cię zainteresować:

akcje charytatywneekologiaRecyklingUnia Europejska
Komentarze (1)
Dodaj komentarz
  • Tomasz

    Idiotyzm w czystej postaci… Nasuwa się pytanie: Jak będę chciał się napić z takiej butelki, to jak mam to zrobić – wyewoluować z dnia na dzień? I jak się skaleczę kikutem po oderwanej nakrętce (inaczej pić się nie da), to czy dostanę odszkodowanie? Jest jeszcze jedna opcja – przestać korzystać z idiotycznego pomysłu.