Jamie Dimon, CEO JPMorgan Chase, wyraził poważne obawy dotyczące amerykańskiej gospodarki. Podczas panelu w Bipartisan Policy Center porównał obecną sytuację gospodarczą do roku 1982. Zwrócił uwagę na znaczący dług w stosunku do PKB, który przekracza obecnie 100%.
Dług USA: Porównanie z 1982
Dimon podkreślił, że w 1982 roku, pomimo wysokiej inflacji i bezrobocia, stosunek długu do PKB był znacznie niższy. Dziś, z długiem przekraczającym 100% PKB, USA stoi przed 'momentem kija hokejowego’ we wzroście długu. Może to prowadzić do globalnego buntu przeciwko amerykańskiemu zadłużeniu.
Przewidywania Dimona: „Bomba Zegarowa”
Dimon nie jest jedynym, który wyraża niepokój. Były Spiker Izby Reprezentantów, Paul Ryan, nazwał narastający dług „najbardziej przewidywalnym kryzysem, jaki kiedykolwiek mieliśmy”. Kongresowe Biuro Budżetowe prognozuje, że dług narodowy prawie podwoi się w ciągu najbliższych trzech dekad. Do 2053 roku może osiągnąć poziom 181% PKB.
Ekspert, znany z bezpośredniości, zaproponował rozwiązanie: wyższe opodatkowanie bogatych. Podczas tej samej dyskusji podkreślił potrzebę większego wsparcia finansowego dla osób o niskich dochodach. Poparł rozszerzenie Ulgi Podatkowej dla Pracujących (EITC) oraz Ulgi na Dziecko, finansowane przez wyższe podatki dla bogatszych Amerykanów.
Zobacz także: Analityk Bloomberga zaskakuje: w 2024 roku złoto jest opcją lepszą niż Bitcoin
Podatki i Dwupartyjne Porozumienie
W Waszyngtonie, gdzie polityczne podziały są głębokie, stanowisko Dimona w kwestii podatków spotkało się z różnymi opiniami. Jego poglądy pokrywają się z rosnącym konsensusem, że bogaci mogliby więcej przyczynić się do łagodzenia dysproporcji ekonomicznych. Ta perspektywa odbiega od tradycyjnych konserwatywnych poglądów, ale znajduje sprzymierzeńca w Paulu Ryanie, szczególnie w kwestii kontrowersyjnych odliczeń SALT.
Dimon zgadza się z Ryanem w sprawie zniesienia SALT, co głównie wpłynie na mieszkańców zamożnych, głównie demokratycznych stanów. Pokazuje to pragmatyczne podejście Dimona do polityki fiskalnej.
Ta dyskusja wykracza poza podatki i odliczenia. Dotyczy większej narracji o trajektorii gospodarczej USA. Rosnące poziomy zadłużenia grożą destabilizacją finansową kraju na arenie globalnej.
USA zdaje się stać na krytycznym rozdrożu. Jego przyszłość gospodarcza zależy od zdecydowanych działań w obliczu narastającego kryzysu zadłużenia. Wnioski wpływowych postaci, takich jak Jamie Dimon, przypominają o wyzwaniach, które przed nimi stoją.
Może Cię również zainteresować: