W ostatnim czasie debatę publiczną zdominowały kwestie związane z bezpieczeństwem. Jednak od wielu miesięcy równie poważnym zagrożeniem dla szeroko rozumianej stabilności o rozwoju jest sytuacja gospodarcza. Problemy odczuwają zwykli konsumenci, ale również polskie firmy. Kryzys dotyka nie tylko małe przedsiębiorstwa, ale również duże podmioty, które działały na rynku od lat, a niejednokrotnie były liderami branży lub były obecne także na rynkach zagranicznych. W ostatnim czasie do listy firm, które ogłosiły upadłość dopisano Kampol-Fruit oraz PBH S.A. (Quiosque, Laurella).
Kryzys uderza w branże spożywcza. Kampol-Fruit ogłosił upadłość
Pozornie wydaje się, że nawet w dobie kryzysu, branże takie jak spożywcza, czy odzieżowa, powinny sobie poradzić. Niestety okazuje się, że rzeczywistość jest znacznie bardziej skomplikowana i wymagająca dla wszystkich podmiotów, bez względu na obszar działalności. Kilka tygodni temu upadłość ogłosiła legenda branży spożywczej PSS Społem w Łodzi. Wcześniej trudna sytuacja finansowa zmusiła do podobnej decyzji właścicieli firmy Marwit spod Torunia.
Do tej listy dołączył Kampol-Fruit. To polski zakład przetwórstwa owoców i warzyw z siedzibą w Białej Rawskiej. Przedsiębiorstwo powstało w 1992 roku i pomimo startu w trudnych czasach przetrwało i stopniowo rozwijało działalność. W 2009 roku firma przejęła zakład w Milejowie i rozszerzyła działalność.
Jednak w ostatnich latach problemy finansowe zaczęły narastać. Wartość przedsiębiorstwa szacuje się na około 200 mln zł, natomiast zadłużenie na 250 mln zł. W 2024 roku do przedsiębiorstwa wszedł syndyk i od tamtego momentu podejmowane są próby znalezienia nowego inwestora, który przejmie Kampol-Fruit. Pomimo tego, że nowy właściciel nie zostanie obciążony długami firmy, chętnych na zakup wciąż brakuje. Po ostatnim ogłoszeniu nie wpłynęła żadna oferta kupna. Kolejny termin składania ofert syndyk wyznaczył na 19 grudnia.
Zakłady Kampol w Milejowie i Rykach zatrudniają około 230 osób i pomimo problemów działają bez przerw. Jednak firma wciąż ma problemy prawne. W 2023 roku właściciel przedsiębiorstwa usłyszał 35 zarzutów. Prokuratura podejrzewa, że firma wprowadzała w błąd rolników, od których skupowała owoce, co do sytuacji finansowej.
Znane marki odzieżowe znikają z rynku
Upadłość w ostatnim czasie ogłosiła również firma PBH S.A. To podmiot, który jest właścicielem takich marek odzieżowych jak Quiosque, Laurellea i Arkado. Do niedawna spółka należała do Grupy Kapitałowej IMMOBILE. W lutym wszystkie akcje spółki kupiła firma SCRK sp. z o.o. Należności w wysokości 40 mln złotych przejęły spółki z grupy Monnari Trade S.A. W maju podmiot złożył wniosek od UOKiK wniosek o przejęcie kontroli PBH S.A., na co uzyskał zgodę w lipcu. W październik PBH S.A. w związku z zadłużeniem na kwotę 51,5 mln zł złożyło wniosek o upadłość.
Problemy właścicieli dotykają również bezpośrednio około 90 pracowników 20 salonów Quiosque i Laurella, który nie otrzymali wynagrodzeń za wrzesień. Z kolei klienci w mediach społecznościowych skarżą się m.in. na brak zwrotu pieniędzy za zwrócone rzeczy.