Fatalny odczyt sprzedaży detalicznej, kryzys zmierza do Polski. RPP obniży stopy?

Dzisiejszy GUS-owski raport o sprzedaży detalicznej za wrzesień sprawił, że analitykom włos zjeżył się na głowie. Niektórzy przecierali oczy ze zdziwienia. Sprzedaż detaliczna we wrześniu 2024 roku w cenach stałych spadła o 3%, w porównaniu z wrześniem 2023 roku. To nieoczekiwanie duży spadek, największy od ubiegłego września, gdy sprzedaż spadła o 0.3% rocznie. Po bardzo słabych danych prawie 3% traci WIG-Odzież, a inwestorzy na krajowej giełdzie zastanawiają się jaki los czeka polskich detalistów. Akcje Żabka tracą ponad 3%.

Na odczyt z pewnością wpływ miała powódź (czynnik jednorazowy) oraz wzrost cen energii, ogrzewania jak i innych kosztów stałych gospodarstw domowych. W efekcie konsument wciąż odbudowuje oszczędności i nie kieruje nadwyżek 'w obieg’. Wrześniowe dane to także solidny argument za co najmniej jedną obniżką stóp o 25 punktów bazowych, w RPP. Złoty nieznacznie stracił, a dolar amerykański znów kosztuje prawie 4 PLN. Analitycy oczekiwali dziś niewiele ponad 1% spadku miesięcznie i wzrostu o prawie 3% rocznie.

Źródło: X

Kolejne słabe dane

W miesięcznym ujęciu spadek wynosi prawie 6%, co jest poziomem niespotykanym od czasu pandemii koronawirusa. Z drugiej strony całkowita sprzedaż od stycznia do września 2024 roku wzrosła rok do roku o 2.6%. To więcej, niż 3.4% spadek w analogicznym okresie 2023 roku, ale blisko 2% poniżej aktualnej stopy inflacji i ok. 9% poniżej rocznej dynamiki płac we sektorze przedsiębiorstw. Dane to bez wątpienia dla polskich biznesów alarm, który sugeruje, że mogą iść 'chudsze czasy’. Dane uzupełniają też wczorajsze, słabsze odczyty.

Źródło: Forsal.pl

Rok do roku wciąż mocno radziła sobie sprzedaż pojazdów i części. Wzrosła o ponad 11% i zdecydowanie pomogła 'wyjść’ nieco lepiej finalnemu odczytowi. W sektorze napojów, wyrobów tytoniowych i żywności spadek jest imponujący. Wyniósł aż 7,6%. Najmocniej, bo aż o 12,5% rocznie spadła sprzedaż odzieży i obuwia. W efekcie tracą akcje LPP i CCC. Konsument zaciska pasa i wstrzymuje się z wydatkami, czekając na okres świąteczny?

Źródło: X

Komentarze (1)
Dodaj komentarz
  • Nuria

    No nic dziwnego że ludzie nie mają pieniędzy, jak Glapa dalej stopy podkręca #byzaKOżyłosięgorzej