Dolar spadł dziś do najniższego poziomu w tym roku w stosunku do jena, podczas gdy złoto osiągnęło rekordowy poziom.
Dzieje się tak, ponieważ inwestorzy zwiększyli zakłady na dużą obniżkę stóp procentowych Rezerwy Federalnej – decyzja w tej kwestii ma zapaść w przyszłym tygodniu.
Dolar pikuje w dół
Akcje w Azji również wzrosły po tym, jak inwestorzy podnieśli zakłady z powrotem do 45 proc. na obniżkę stóp procentowych w USA o 50 punktów bazowych.
– To kolejny zwrot w debacie (o obniżce stóp Fed – przyp. red.) – powiedział Tony Sycamore, analityk IG, zwracając uwagę na przeciąganie liny w kontraktach terminowych na obligacje, a w szczególności na kurs dolara do jena. – Wszyscy myśleli, że wróciliśmy na ścieżkę 25 punktów bazowych, a teraz 50 nagle wraca na stół – dodał.
Dziś dolar spadł aż o 0.81 proc. To najsłabszy wynik tej waluty licząc od 28 grudnia 2023.
Należy podkreślić, że w ostatnich miesiącach kurs dolara amerykańskiego (USD) wobec polskiego złotego (PLN) był dość zmienny. Jeszcze w sierpniu 2023 roku oscylował on wokół 4,00 PLN za 1 USD, z lekkimi wahaniami związanymi z globalnymi wydarzeniami gospodarczymi, takimi jak decyzje Rezerwy Federalnej o stopach procentowych oraz zmiany na rynkach surowcowych. Kurs dolara osiągał minimalne wartości w granicach 3,88 PLN, a maksymalne na poziomie 4,45 PLN w okresie ostatnich 52 tygodni.
Dziś Carol Kong, strateg Commonwealth Bank of Australia, twierdzi, że obecna wycena luzowania przez Federalny Komitet Otwartego Rynku (FOMC) jest zbyt wysoka. „Nadal preferujemy cięcie o 25 pb zamiast cięcia o 50 pb, ponieważ rynek pracy i szersza gospodarka pozostają odporne” – napisała w komentarzu. „Obecna wycena rynkowa jest agresywna w porównaniu ze średnim cyklem obniżek stóp FOMC poza recesjami. My, wraz z konsensusem amerykańskich ekonomistów, nie spodziewamy się, że gospodarka USA wejdzie w recesję” – czytamy.
Złoto sobie radzi
Euro wzrosło dziś o 0,07 proc. do 1,1083 USD, bazując na czwartkowym wzroście o 0,57 proc. po tym, jak prezes Europejskiego Banku Centralnego Christine Lagarde odrzuciła perspektywę obniżki stóp procentowych w październiku, po powszechnie oczekiwanej obniżce o ćwierć punktu. Z kolei złoto przedłużyło czwartkowy wzrost o 1,9 proc., osiągając nowy rekord na poziomie 2 570,03 USD, wspierany przez słabość dolara.
Kontrakty terminowe na amerykańskie akcje wzrosły o 0,1%, po czwartkowych wzrostach indeksów kasowych. Natomiast ogólnoeuropejskie kontrakty terminowe STOXX 50 wzrosły o 0.42 proc. Ropa naftowa nadal rosła po wzroście o około 2% w ciągu nocy, ponieważ producenci oceniali wpływ na produkcję po przejściu huraganu Francine przez Zatokę Meksykańską. Kontrakty terminowe na amerykańską ropę West Texas Intermediate wzrosły o 0,71% do 69,46 USD za baryłkę, opierając się na czwartkowym wzroście o 2,5 proc.. Kontrakty terminowe na ropę Brent wzrosły zaś o 0,65 proc. do 72,44 USD, po wzroście o 1,9 proc. w poprzedniej sesji.