CPK nadal nie ma inwestora. Czy projekt jest zagrożony?

Centralny Port Komunikacyjny (CPK) poszukuje inwestora dla nowego portu lotniczego. Spółka planuje dialog konkurencyjny, by znaleźć partnera z odpowiednim doświadczeniem i kapitałem.

Obecnie trwa szczegółowa weryfikacja dokumentacji projektowej dla nowego lotniska. Równolegle prowadzone są zaawansowane przygotowania do budowy rozległej sieci kolei dużych prędkości, która połączy CPK z głównymi ośrodkami miejskimi w Polsce.

CPK zmieni sposób podróżowania?

CPK ma być zlokalizowany około 40 km na zachód od Warszawy, w pobliżu miejscowości Baranów, i pełnić funkcję centralnego lotniska oraz zintegrowanego centrum transportowego, łączącego różne środki transportu, takie jak kolej i drogi. Założeniem projektu jest stworzenie nowoczesnego hubu komunikacyjnego, który odciąży warszawskie Lotnisko Chopina, a także skróci czas podróży między polskimi miastami oraz krajami europejskimi. CPK obejmuje także rozwój infrastruktury kolejowej, m.in. w postaci nowych tras kolejowych łączących główne miasta Polski z CPK. Planowana jest budowa około 1800 km nowych linii kolejowych, które mają usprawnić transport pasażerski i towarowy w kraju.

Jak podkreślają pomysłodawcy, ten ambitny projekt infrastrukturalny zbliża nas do stworzenia nowoczesnego węzła transportowego o znaczeniu międzynarodowym. – Prace projektowe jeszcze trwają, a odbiór jest realizowany etapami i potrwa kilka miesięcy. Po jego zakończeniu będziemy mogli przystąpić do wyłonienia wykonawców – powiedział prezes CPK Filip Czernicki.

Równolegle prowadzone są intensywne prace nad zabezpieczeniem finansowania niezbędnego do realizacji inwestycji lotniskowej. Wcześniejsze szacunki kosztów budowy oscylowały wokół 46 miliardów złotych. Planowano, że około 8-9 miliardów złotych zostanie wniesione przez inwestorów prywatnych, którzy mieli objąć 49% udziałów w spółce celowej odpowiedzialnej za realizację projektu. Warto podkreślić, że w przeszłości list intencyjny dotyczący tej inwestycji został podpisany z konsorcjum złożonym z firm Vinci i IFM.

Jak poinformował pełnomocnik rządu ds. CPK, Maciej Lasek, szacunkowy koszt budowy części lotniskowej projektu został nieco skorygowany i obecnie wynosi niespełna 43 miliardy złotych. Warto podkreślić, że zarówno rząd, jak i spółka CPK wyrażają istotne zastrzeżenia co do warunków inwestycyjnych zawartych w liście intencyjnym podpisanym z konsorcjum Vinci i IFM. W związku z tym, strona polska przedstawiła własne propozycje dotyczące struktury finansowania i udziału partnera prywatnego w projekcie.

– Udział, który miał objąć inwestor, jest zbyt duży w stosunku do planowanego zaangażowania kapitału. Chcemy więc przeprowadzić dialog konkurencyjny, by wyłonić partnera, który zaproponuje najlepsze warunki współfinansowania inwestycji lotniskowej – podkreślił Czernicki.

PPL robi za mało?

Jak się okazuje, Prezes CPK wyraźnie oczekuje większego zaangażowania kapitałowego ze strony Polskich Portów Lotniczych w realizację projektu lotniska w Baranowie. Tymczasem, w odpowiedzi na zapytania mediów, PPL poinformowała, że do tej pory nie podjęto żadnych decyzji w sprawie finansowego wsparcia tej inwestycji. Spółka podkreśliła, że obecnie jej priorytetem jest modernizacja Lotniska Chopina oraz realizacja innych strategicznych projektów,

Zanim zapadną ostateczne decyzje dotyczące szczegółów budowy i struktury finansowania części lotniskowej Centralnego Portu Komunikacyjnego, spółka CPK planuje zakończyć kluczowy etap inwestycji kolejowej. Mowa o przetargu na trzeci etap budowy tunelu dalekobieżnego w Łodzi, którego rozstrzygnięcie jest przewidywane na listopad bieżącego roku.