Czasy, gdy chińskie produkty były kojarzone ze śmierdzącym plastikiem i najgorszą jakością już dawno minęły. Zachód ewidentnie przespał pewien etap albo byli zwyczajnie naiwni, licząc na to, że Chińczycy zadowolą się rolą światowego centrum produkcji. Dziś produkty z Chin wdzierają się coraz śmielej do kolejnych branża. Swoją obecność Chiny coraz wyraźniej zaznaczają na europejskim rynku motoryzacyjnym i to pomimo ogromnych, które Unia Europejska nałożyła na chińskie auta elektryczne. BYD w Europie rozkłada konkurencję na łopatki i pod względem sprzedaży wyprzeda już nawet Teslę.
BYD w Europie sprzedaje już więcej niż Tesla
Można powiedzieć, że szybko poszło. Najpierw chińska motoryzacja zaczęła dominować i wypierać europejskich producentów na rodzimym rynku. Volkswagen, który przez lata był liderem licznych rankingów w Państwie Środka, od kilku sezonów jest za plecami Chińczyków. Obecnie chińskie auta, zarówno spalinowe, jak i elektryczne, stają się hitem na pozostałych rynkach.

W ostatnich miesiącach Chińczycy dynamicznie wchodzą ze swoimi produktami do Europy, a najnowsze dane wskazują, że w segmencie samochodów elektrycznych wyprzedzili nawet Teslę. Dane JATO Dynamics dotyczące rejestracji nowych samochodów ujawniły, że sprzedaż samochodów marki BYD wzrosła w Europie aż o 359% w porównaniu do ubiegłego roku. Wynik jest imponujący tym bardziej jeśli weźmiemy pod uwagę fakt, że Unia Europejska nałożyła niedawno cła na chińskie samochody elektryczne.
JATO Dynamics w swoim raporcie pisze o momencie przełomowym, ponieważ to pierwszy raz w historii europejskiego rynku, gdy Tesla przegrywa rywalizację w segmencie EV na tym rynku. Dla Tesli to nie koniec złych wiadomości. Nie dość, że firma kierowana przez Elona Muska, straciła pozycję lidera, to dodatkowo zanotowała kolejny miesiąc ze spadkiem sprzedaży. Tylko w kwietniu gigant sprzedał aż 49% mniej samochodów.
Felipe Munoz, globalny analityk motoryzacyjny w JATO, ocenił, że „To przełomowy moment dla europejskiego rynku samochodowego, szczególnie jeśli weźmiemy pod uwagę, że Tesla od lat jest liderem na europejskim rynku pojazdów elektrycznych. Podczas gdy BYD oficjalnie rozpoczęło działalność poza Norwegią i Holandią dopiero pod koniec 2022 roku„.
Wszyscy będziemy jeździć chińczykami?
Unia Europejska dostrzegła zagrożenie ze strony chińskiej motoryzacji, ale najwyraźniej za późno, a kroki mające zahamować proces ekspansji są nietrafione. Kilka miesięcy temu UE zdecydowała o nałożeniu ceł na EV z Chin. Cła na BYD wyniosły 17%, a w porównaniu do konkurencji i tak są dość łagodne. Inne chińskie marki otrzymały nawet 35% obciążenia.
Wygląda na to, że te działania okazały się kompletnie nieskuteczne. Chińskie samochody od kilku miesięcy są prawdziwym hitem na europejskim rynku motoryzacyjnym. Z danych sprzed kilku tygodni wynika, że w ciągu roku sprzedaż chiński aut w Europie skoczyła aż o 82%. Co więcej, udział chiński marek na Starym Kontencie w tym czasie się podwoił.
Nawet na polskich drogach chińskie auta stają się codzienność, a przy tym tempie rozwoju, za chwilę możemy usłyszeć o głośnych upadkach europejskich marek.