Zakład recyklingu baterii może nie powstać. Przez opóźnienia biurokratyczne firma szuka nowego miejsca

Zakład recyklingu baterii może nie powstać. Przez opóźnienia biurokratyczne firma szuka nowego miejsca

Glencore pls ogłosił, że władze Sardynii odrzuciły jego wniosek o przyspieszoną procedurę administracyjną w sprawie zezwoleń dotyczących centrum recyklingu i odzyskiwania materiałów, jakie miało tam powstać. W związku z tym, jak dodano, firma rozważa przeniesienie całego przedsięwzięcia w inne miejsce w Europie.

Glencore, szwajcarski gigant w dziedzinie (między innymi) wydobycia surowców, planował otworzyć owo centrum w ramach pilotażowego projektu, realizowanego we współpracy z Li-Cycle Holdings Corp, firmą z branży recyklingu technologicznego.

Koncentrować się ono miało na bateriach i akumulatorach przeznaczonych pierwotnie do samochodów elektrycznych, w tym zwłaszcza na odzyskiwaniu węglanu litu – na który obecnie notuje się zwiększone zapotrzebowanie – i wykorzystania go do produkcji nowych baterii.

Zobacz też: Izrael chce wykorzystać blockchain do zarządzania rynkiem nieruchomości

Jak to szybciej? My tu mamy druczki do wypełnienia…

Centrum recyklingu baterii miało powstać w mieście Portovesme, w oparciu o już istniejący zakład produkcyjny Glencore’a. Władze włoskiej wyspy, wbrew nadziejom oraz planom zainteresowanych firm, stwierdziły jednak, że to nie wystarczy, aby w jakikolwiek sposób skrócić administracyjny proces wydawania zezwolenia na działalność.

W szczególności chodzi tutaj o pełną ocenę wpływu na środowisko – procedurę ogromnie czasochłonną i (jak twierdzi firma) potencjalnie podważającą ekonomiczny sens otworzenia centrum. Zapewniając o przestrzeganiu przepisów dot. ochrony środowiska, przedstawiciele Glencore’a dodali, że niemożność ominięcia przewlekłego postępowania jest „rozczarowująca”.

Zobacz też: Wydobycie kryptowalut – nie w Kazachstanie. Branża narzeka na reżim fiskalny

Jacyś chętni na zakład recyklingowy?

Dodano, że firma „może” rozważyć „alternatywne opcje”, jeśli chodzi o lokalizację, jeśli powyższe postępowanie będzie się przeciągać tak, jak firma sugeruje, że będą. W istocie oznacza to najpewniej, że będzie usilnie dążyć do przeniesienia zakładu i uczyni to, jeśli tylko znajdzie inne, odpowiednio bliskie miejsce, które byłoby dogodne pod względem ekonomicznym, technicznym i prawno-administracyjnym.

Wedle pierwotnych założeń, uwzględniających odrzuconą przez regionalne władze Sardynii przyspieszoną procedurę, centrum miało rozpocząć pracę na przełomie 2026 i 2027 roku, lub w okolicach tej daty. Biorąc pod uwagę pełny proces administracyjny, jaki te ostatnie uważają za konieczne, będzie to jednak możliwe o kilka lat później – o ile, naturalnie, Glencore nie znajdzie alternatywnej lokacji.

Może Cię zainteresować:

administracjabateriebiurokracjaEvochrona środowiskaprzemysłRecyklingSamochody elektryczneSardyniaśrodowiskoTechnologiaWłochy
Komentarze (0)
Dodaj komentarz