Na koniec środowej sesji indeks WIG wzrósł o niemal 2 proc. względem poprzedniego zamknięcia. Jeszcze lepiej poradził sobie WIG20 – w jego przypadku wzrost wyniósł ponad 2,3 proc. A w gronie największych spółek z rodzimego parkietu najmocniej zdrożały akcje sieci sklepów Żabka. Jednego dnia kurs poszedł do góry aż o 8,6 proc. Co stoi za tym skokiem? I czy należy spodziewać się dalszej wspinaczki na północ?
Kilka tygodni spadków i nagły wystrzał. Żabka liderem WIG20
Zaledwie kilka dni temu mogliście przeczytać w serwisie bithub.pl, że Żabka… kiepsko radzi sobie na GPW. Wspominałem wówczas, że akcje tej spółki od kilku miesięcy tanieją. O ile w maju za jedną płacono niemal 24 zł, o tyle w tym tygodniu cena spadła poniżej 20 zł. W relatywnie krótkim czasie notowania spadły o kilkanaście procent. Jednym z powodów tego zjazdu mogło być pojawienie się w rejestrze krótkiej sprzedaży KNF kilku podmiotów grających na spadki wspomnianej firmy. Skąd zatem wzrosty?
Spółka zaprezentowała wyniki. Te ucieszyły inwestorów
Dzisiejsze ruchy na GPW należy najpewniej tłumaczyć zaprezentowanymi wynikami kwartalnymi. W okresie kwiecień-czerwiec Grupa odnotowała 192 mln zł zysku netto wobec 157 mln zł w analogicznym okresie ubiegłego roku. Zysk operacyjny wyniósł 533 mln zł wobec 447 mln zł zysku rok wcześniej. A przychody ze sprzedaży sięgnęły ponad 7,1 mld zł w II kwartale 2025 roku wobec przeszło 6,1 mld zł rok wcześniej. W raporcie wskazano też, że systematycznie maleje zadłużenie Grupy i planowana jest jego dalsza redukcja.
Niemal 12 tys. sklepów sieci Żabka. Będzie więcej
Na koniec czerwca 2025 roku sieć Żabka liczyła 11 793 placówki w Polsce i Rumunii. Oznacza to wzrost o 10,8 proc. względem końcówki czerwca 2024 roku. Firma planuje w 2025 roku uruchomić ponad 1,3 tys. nowych placówek w Polsce i w Rumunii, wobec wcześniejszych planów zakładających 1,1 tys. punktów. Warto dodać, że w ciągu szczęściu miesięcy udało się otworzyć 800 nowych placówek. Wypada też zaznaczyć, że według założeń, potencjał polskiego rynku to około 19,5 tys. sklepów tej sieci. Dla Rumunii, gdzie budowana jest sieć Froo, potencjał ma wynosić 4 tys. Na koniec pierwszego półrocza Żabka miała 109 sklepów w Rumunii. Rok wcześniej było ich pięć.
Analitycy: akcje tej spółki powinny drożeć. I to mocno
Firma realizuje zatem zapowiedzi, dowozi wyniki i zamierza się rozwijać w szybkim tempie. Nadal. Przy tym trzeba przypomnieć, iż na początku sierpnia Żabka poinformowała, że przeprowadzi program skupu akcji własnych. Na ten cel ma przeznaczyć maksymalnie 130 mln zł, a górny limit liczbowy akcji wynosi 4,2 mln. Wreszcie należy wspomnieć o rekomendacjach. Eksperci BM mBanku w maju zalecali zakup akcji spółki. Co prawda obniżyli cenę docelową jej akcji z niemal 37 do 35 zł, ale to wciąż znacznie powyżej obecnej ceny papierów. Nie można zatem wykluczać, że walory Grupy w końcu ruszą w dłuższy rajd.
Notowania Żabka / Źródło: Stooq
Żabka zadebiutowała na rodzimej giełdzie 17 października 2024 roku. Cena akcji w ofercie publicznej wynosiła 21,5 zł, a na otwarciu wyniosła 23 zł. W dniu debiutu kurs osiągnął maksimum na poziomie 23,44 zł. Widać wyraźnie, że obecnie kurs jest poniżej tych poziomów. Po dzisiejszych wzrostach udało się dobić granicy 21,7 zł. Należy przy tym zaznaczyć, że kurs schodził już znacznie niżej – pod koniec listopada za jedną akcję tej firmy płacono nawet poniżej 18 zł.