Z ostatniej chwili: Wall Street odrabia straty. Fed zwołuje nadzwyczajną sesję! Koniec wojny celnej?

Z ostatniej chwili: Wall Street odrabia straty. Fed zwołuje nadzwyczajną sesję! Koniec wojny celnej?

Po dniach napięcia, rekordowych spadków i obaw przed recesją, na Wall Street pojawiło się światełko w tunelu. Inwestorzy zaczynają wstrzymywać oddech, a rynki — choć nadal nerwowe — sygnalizują próbę odbicia. Czy to początek końca wojny celnej, która przez ostatnie dni trzymała globalne rynki w szachu? Sprawdźmy.

Fed reaguje: Zamknięte posiedzenie już dziś!

Najbardziej elektryzującą informacją dnia jest zapowiedź nadzwyczajnego, zamkniętego posiedzenia Rady Gubernatorów Rezerwy Federalnej, zaplanowanego na 17:30, polskiego czasu. Choć nie ujawniono oficjalnego porządku obrad, rynki niemal jednogłośnie spodziewają się sygnałów o planowanej obniżce stóp procentowych.

Oczekiwania są jasne — inwestorzy „wyceniają” już aż 125 punktów bazowych cięć do końca roku, co odpowiada pięciu obniżkom po 25 pb każda. To bezprecedensowa skala łagodzenia, której nie widzieliśmy od czasów kryzysu finansowego i pandemii. Czy doczekamy się decyzji jeszcze dzisiaj?

Nowy ton w Białym Domu? Navarro i Hassett łagodzą przekaz

Podczas gdy inwestorzy gorączkowo reagują na informacje płynące z Fed, wyraźną zmianę tonu widać także w przekazie administracji Donalda Trumpa. Peter Navarro, główny doradca handlowy prezydenta, w serii wypowiedzi na antenie CNBC oraz podczas briefingu, przekonywał:

„Rynek znajdzie dno. Giełdy się odbiją. Rozmowy o recesji są niedorzeczne w świetle planowanych cięć podatkowych.” To musiało spodobać się Wall Street, które prawdopodobnie będzie rozgrywać dziś scenariusz cięć podatków przez Trumpa. Ale to nie koniec. Navarro wyraźnie zasygnalizował gotowość do kompromisów.

„Pierwszym krokiem jest całkowite zniesienie ceł przez partnerów handlowych. Trump jest gotów słuchać. Dążymy do redukcji ceł oraz barier pozataryfowych — z obu stron.” W podobnym tonie wypowiadał się Kevin Hassett, starszy doradca ekonomiczny Trumpa, który ujawnił, że przez cały weekend prezydent prowadził rozmowy z zagranicznymi liderami. „Ponad 50 krajów prowadzi negocjacje w sprawie ceł. Trump wysłucha każdego, kto zaproponuje naprawdę dobrą umowę.”

Europa gotowa, ale ostrzega. Co na to von der Leyen mówi wprost

Z Brukseli popłynął równoległy sygnał. Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen potwierdziła gotowość Unii do konstruktywnego porozumienia: „Jesteśmy gotowi na dobrą umowę, ale gotowi również na środki odwetowe.” To zbalansowana, ale stanowcza deklaracja. Bruksela nie chce eskalować.

Peter Navarro Navarro zwrócił uwagę także na działania krajów azjatyckich. Szczególnie ostro oceniono Wietnam, który — według Białego Domu — może pełnić rolę „konia trojańskiego” dla chińskich towarów: „Nasze główne obawy to reeksport z Chin, dumping ryb i innych towarów. To musi się skończyć.” Przekazał, że propozycja 0% ceł ze strony Wietnamu nie jest dla USA satysfakcjonująca.

Początek tygodnia przyniósł ulgę po piątkowej wyprzedaży. Kontrakty na S&P 500 odrobiły większość wcześniejszego 5,5% spadku, a inwestorzy powoli zaczęli porzucać bezpieczne przystanie na rzecz bardziej ryzykownych aktywów. Jednak niepewność wciąż wisi w powietrzu. Straty na globalnym rynku aktywów w ostatnich dniach wyniosły łącznie ponad 9,5 biliona dolarów. Fundusze hedgingowe otrzymują największe od pandemii wezwania do uzupełnienia depozytów zabezpieczających.

Leon Cooperman, miliarder i inwestor, ostrzegał dziś na antenie CNBC: „Cła oznaczają więcej inflacji, mniej wzrostu i są błędem.” Z kolei były lider niemieckiej CDU, Friedrich Merz, mówił wprost o dramatycznej sytuacji na rynkach kapitałowych i zagrożeniu ich dalszą destabilizacją. Teraz, łagodniejszy ton z USA daje inwestorom 'być może złudną’ nadzieję, że Stany Zjednoczone zwiną politykę 'eskalacji wojny handlowej’.

Komentarze (0)
Dodaj komentarz