Rynki finansowe z umiarkowanym optymizmem przyjęły dzisiejszą publiakcję danych ze Stanów Zjednoczonych. Wnioski o zasiłek dla bezrootnych pozostały stabilne, a inflacja cen producentów w lutym okazała się niższa, od prognoz. Miesiąc do miesiąca okazała się płaska, choć oczekiwano 0,3% wzrostu. Natomiast wskaźnik bazowy PPI wskazał nawet na miesięczny spadek o symboliczne 0,1%. Trump skomentował ostatnie dane o inflacji, pisząc 'Ceny jaj w dół, ropy w dół, stopy procentowe w dół.’
Dane z USA
USA PPI r/r USA (za luty): 3,2% (prognoza 3,3%, poprzednio 3,5%, po korekcie 3,7%)
PPI m/m: 0% (prognoza 0,3%, poprzednio 0,4%, po korekcie 0,6%)
USA PPI bazowy r/ (za luty): 3,4% (prognoza 3,5%, poprzednio 3,6%, po korekcie 3,8%)
USA PPI bazowy m/m: -0,1% (prognoza 0,3%, poprzednio 0,3%, po korekcie 0,5%)
Liczba nowych bezrobotnych w USA 220 tys. (prognoza 225 tys., poprzednio 221 tys., po korekcie 222 tys.)
Liczba przedłużonych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych w USA: 1,87 mln (prognoza 1,888 mln, poprzednio 1,897 mln)
Kontrakty terminowe na krótkoterminowe stopy procentowe w USA wciąż stawiają na czerwcową obniżkę stóp Fed po wnioskach o bezrobocie i danych o cenach producentów. Rynek przestraszył się gróźb 200% ceł na alkohol importowany do USA z Europy, oraz wypowiedzi Rosji, która skomentowała propozycję zawieszenia broni, mówiąc, że 30-dniowy rozejm niczego nie dałby stronie rosyjskiej.
Sekretarz ds. handlu USA, Howard Lutnick przekazał, że dane gospodarcze za II kw. nadal będą pokazywać efekt działań administracji Joe Bidena. Natomiast efekt polityki Trumpa widoczny będzie w IV kwartale, może na koniec III kwartału roku. Indeks S&P 500 i Bitcoin nie zmieniły się znacząco po danych ze Stanów Zjednoczonych. Biorąc jednak pod uwagę ujemną gammę i rekordowo niską od lat płynność, indeks S&P 500 wciąż pozostaje narażony na dalsze spadki.