Coinbase to amerykańska platforma wymiany kryptowalut, która umożliwia kupno, sprzedaż oraz przechowywanie różnych kryptowalut, takich jak Bitcoin, Ethereum, Litecoin czy Bitcoin Cash. Coinbase został założony w 2012 roku i jest jednym z największych i najpopularniejszych serwisów tego typu na świecie. Coinbase pozwala użytkownikom na zakup kryptowalut za pomocą kart płatniczych lub przelewów bankowych, a także na przechowywanie tych aktywów w portfelu kryptowalutowym, który można zintegrować z aplikacją mobilną lub wersją przeglądarkową.
Przychody spółki w IV Q 2022 spadły o 75% r/r do poziomu 629,1 mln$. Oznaczało to, że przychody Coinbase były lepsze od oczekiwań analityków, którzy spodziewali się wyników o 41,73 mln$ mniejszych. Strata na akcję wyniosła 2,46$. Analitycy oczekiwali, że strata netto wyniesie 2,51$.
Spoglądając na roczne wyniki spółki widać, że przychody spadły o 57% r/r (tj. o 4,2 mld$) natomiast wynik netto pogorszył się w ciągu roku o 6,2 mld$.
Warto zauważyć, że mimo gwałtownego spadku przychodów spółki, Coinbase nie był w stanie w podobny sposób ściąć kosztów. Wzrosły zarówno koszty technologiczne jak i koszty administracyjne. Nie dziwi więc, że strata operacyjna w IV Q 2022 roku wyniosła aż 554,8 mln$. Oznacza to, że marża operacyjna wyniosła -88,19%. Taki poziom kosztów jest nie do utrzymania i firma musi szukać oszczędności.
Trzeba także spojrzeć na bardzo duże płatności w akcjach, które osiągają obecnie około 70% wartości przychodów. Jest to rzadko spotykana sytuacja i powinna być obserwowana, ponieważ zbyt duża emisja akcji w stosunku do przychodów powoduje rozwodnienie akcjonariuszy.
Transakcje w dół, subskrypcje w górę
Warto wspomnieć, że przychody wzrosły kwartał do kwartału o 5% co było spowodowane dynamicznym wzrostem (o 34% k/k) przychodu z subskrypcji i usług. Z kolei przychody transakcyjne spadły o 12% k/k. Warto nadmienić, że przychody subskrypcyjne i usługowe wzrosły mimo niekorzystnego otoczenia rynkowego (spadających cen kryptowalut). Na fioletowym wykresie widać “oczyszczone” przychody subskrypcyjne i usługowe od zmian kryptowalut.
Spadające przychody zmusiły spółkę do przeprowadzenia częściowej redukcji kosztów. Redukcja kosztów spowodowana była zwolnieniami pracowników oraz optymalizacją kosztów. Spadek kosztów widać szczególnie w pozycji S&M (Sales & Marketing), które obniżyły się z poziomu 244,5 mln$ do 93,1 mln$. W kolejnym kwartale można spodziewać się próby dalszej optymalizacji kosztów.
Komentarz Coinbase do wyników
Zdaniem spółki słabsze wyniki spowodowane były o wiele niższą wartością rynku kryptowalut. W liście do inwestorów spółka wspomniała, że kapitalizacja rynku krypto spadła o 64% r/r tj.o 1 500 mld$. Nadal jednak zdaniem spółki “Coinbase oraz krypto udowodniły swoją odporność a długoterminowe fundamenty pozostały silne”. Z pewnością nastrojom na rynku nie pomogły słynne bankructwa takie jak Three Arrows Capital, Voyager, Celsius oraz upadek FTX.
Coinbase jest optymistyczny co do przyszłości z powodu:
- średnia cena Bitcoin w styczniu 2023 jest o 80% wyższa niż średnia cena z 2020 roku
- miesięczna liczba aktywnych deweloperów w krypto w ciągu dwóch lat podwoiła się do ponad 20 000
- wiele znanych marek (Starbucks, Nike, Coca-Cola) współpracują z protokołami web3 oraz niektóre wprowadziły NFT
- Przychody subskrypcyjne Coinbase wzrosły w ciągu ostatnich 2 lat 17-ktornie do poziomu 800 mln$.
- Coinbase rozpoczął partnerstwo z jedną z najważniejszych firm z branży zarządzania aktywami – Blackrock
Pozostaje zatem śledzić wyniki spółki w kolejnych kwartałach.
Spojrzenie na wykres spółki Coinbase
Istotnym wsparciem jest dołek z 13 lutego (53,66$) jego przełamanie otworzy stronie podażowej szansę na przetestowanie minimum z 19 stycznia (47,92$). Kolejnym, istotnym wsparciem jest dołek z 6 stycznia (31,55$).
Jeśli bykom uda się przebić szczyt z 17 lutego (67,90$), byki będą miały otwartą drogę do przetestowania maksimum z 16 lutego (73,30$). Kolejną istotną strefą podaży jest maksimum z 3 lutego (85,54$ – 87,63$).