Dzisiejsza sesja nie należała do najbardziej udanych na GPW. Indeks WIG spadł o ponad 1,5 proc., w przypadku WIG20 było to 1,75 proc. na minusie. Spadki zaliczyły też mniejsze indeksy. Antybohaterką WIG40 okazała się Wirtualna Polska, której akcje potaniały dzisiaj o ponad 12 proc. Spółka pokazała wczoraj wyniki, które rozczarowały inwestorów.
Wirtualna Polska, czyli moloch z branży medialnej. I nie tylko
Wirtualna Polska Holding to gigant na polskim rynku cyfrowych mediów. W skład grupy wchodzi m.in. serwis Wirtualna Polska, czyli jeden z dwóch najpopularniejszych portali między Bugiem a Odrą. Do tego dochodzą o2, Money.pl, benchmark.pl czy Pudelek. Podmiot oferuje też dostęp do audiobooków (Audioteka) czy programów telewizyjnych (Pilot WP). Moloch zarabia też pieniądze w segmencie e-commerce czy turystyce. A na giełdzie jest obecny od ponad dekady.
Spółka zanotowała straty. Nie tego spodziewał się rynek
Wczoraj po zamknięciu warszawskiego rynku Grupa WP poinformowała, że w II kwartale br. zanotowała ponad 11 mln zł straty, podczas gdy w analogicznym okresie ubiegłego roku było to niemal 17 mln zł zysku. W przypadku zysku operacyjnego było to odpowiednio ponad 26 mln zł i przeszło 45 mln zł. Spółka tłumaczyła zmianę m.in. kosztami przejęć oraz restrukturyzacji zatrudnienia w Invia Group. To europejska grupa turystyczna, która na naszym rynku działa pod szyldem Travelplanet. Wirtualna Polska przejęła ten podmiot za niemal ćwierć miliarda euro.
Notowania Wirtualna Polska / Źródło: Stooq
W drugim kwartale przychody spółki przekroczyły 540 mln zł. Przed rokiem było to niespełna 381 mln zł. Trzeba jednak mieć na uwadze, że duży wzrost to efekt przejęć (oprócz Invia Group firma kupiła Creative Eye). W raporcie napisano, że turystyka pozostaje głównym motorem wzrostu spółki. Prezes Jacek Świderski dodał nawet, że obecnie aż 60 proc. przychodów pochodzi z tego segmentu działalności.
Wynik gorszy od tego zanotowanego w II kw. ubiegłego roku może i nie byłby dla inwestorów problemem, gdyby nie fakt, że konsensus PAP Biznes zakładał zysk na poziomie 0,4 mln zł. Nie pomogły zapowiedzi, że w tym półroczu grupa spodziewa się utrzymania przychodów na zbliżonym poziomie w segmencie reklamy oraz wzrostu przychodów w odnodze turystycznej. Ten ostatni ma być nakręcany przede wszystkim rosnącym popytem na oferty last minute w naszym regionie.
Akcje tanieją, od szczytów daleko. Analitycy radzą kupować
Efekt był taki, że podczas jednej sesji akcje spółki Wirtualna Polska potaniały o ponad 12 proc. Przed zamknięciem rynku za jeden papier trzeba było zapłacić 65 zł. Tymczasem całkiem niedawno, bo w połowie maja, za ten sam papier płacono niemal 104 zł. A rok wcześniej kurs zbliżał się w szczycie do 130 zł. Notowane obecnie poziomy cenowe należą do najniższych w ostatnich latach. To skłania oczywiście do zadania pytania: czy nastał dobry czas, by wejść na ten pokład?
Rekomendacje analityków pozwalają wierzyć, że inwestorzy w końcu spojrzą na ten podmiot łaskawszym okiem. Najświeższy raport pochodzi z lipca br. Ekspert biura maklerskiego mBanku radzi w nim kupować akcje spółki. Co więcej, jego zdaniem cena docelowa akcji wynosi ponad 110 zł. A to oznacza, że notowania mogą wzrosnąć o ponad dwie trzecie. Na razie jednak fakty są takie, że Wirtualna Polska była najsłabszym ogniwem dzisiejszej sesji na GPW.