Od dłuższego czasu światowa gospodarka zmaga się z licznymi problemami i wyzwaniami. Dotychczasowy porządek zachwiała pandemia, a następnie wojna na Ukrainie. Ostatnie tygodnie przyniosły kolejne zmartwienie, którym jest wojna celna wywołana przez USA. Kryzys nie omija nawet największych przedsiębiorstw. We wtorek raport kwartalny opublikowała Tesla i widać, że kryzys giganta jest większy, niż wskazywały na to ogólnodostępne wyniki. Czyżby zaangażowanie Elona Muska w politykę, odbijało mu się czkawką? Wall Street wskazuje, co zrobić z akcjami giganta.
Tesla ma za sobą fatalny kwartał. Wyniki wyglądają niepokojąco
Po wyborze Donalda Trumpa na prezydenta USA rynki finansowe zareagowały optymistycznie. Ale sielanka zakończyła się w momencie, gdy polityk został zaprzysiężony i zaczął działać. Jego kontrowersyjna polityka celna i rozpoczęcie wojny handlowej wprowadziły niepokój na giełdach. Rykoszetem oberwał również jego bliski współpracownik — Elon Musk, który przejął departament efektywności rządu (D.O.G.E.).
Jeszcze 17 grudnia Tesla, na której czele stoi Musk, osiągnęła cenę blisko 480 dolarów za akcje. Od tamtego momentu notowania giganta spadły o około 51%. W chwili pisania tekstu akcje Tesli kosztują 237 dolarów, a w ciągu ostatnich 24 godzin zyskały na wartości 4,60%. Przez ostatni tydzień spółka straciła 4,78%. Natomiast w trakcie ostatniego miesiąca wzrosła o 1,27%. Jednak licząc tylko od początku roku, straty wynoszą aż 39%. Akcje spółki zanotowały największy kwartalny spadek od 2022 roku.
Wczoraj Tesla opublikowała raport kwartalny, który ujawnia szczegółowe dane dotyczące kondycji firmy. Za dokumentu wynika, że zyski giganta spadły aż o 20% z 17,4 mld do 14 mld dolarów w porównaniu do analogicznego okresu z poprzedniego roku. Dochód netto spadł o 71% do 409 mln dolarów (12 centów na akcję), z 1,39 mld dolarów (41 centów rok wcześniej). Całkowity przychód spadł o 9% z 21,3 mld USD rok wcześniej do 19,34 mld dolarów obecnie.
Prognozy na przyszłość. Czy warto jeszcze trzymać akcję giganta?
Obecny sytuacja giganta budzi uzasadnione obawy. Poza licznymi czynnikami, które uderzają w większość podmiotów, Telsa zmaga się z całą masą innych wyzwań. Wśród nich są m.in. problemy wizerunkowy firmy głównie w Kanadzie. Zgrzyt pojawił się też w Niemczech, gdzie Musk jawnie popierał jedną z partii politycznych.
W swoim wystąpieniu dla akcjonariuszy Tesla przestrzegła inwestorów, że „niepewność na rynkach motoryzacyjnym i energetycznym nadal rośnie, ponieważ szybko ewoluująca polityka handlowa negatywnie wpływa na globalny łańcuch dostaw i strukturę kosztów Tesli i naszych konkurentów”. Z tego względu gigant wstrzymał się od prognozowania wzrostu w 2025 roku.
Z kolei eksperci z Wall Street ocenili, że mimo wszystko warto zachować spokój w przypadku tej spółki. Portal 24/7 Wall Street zaprezentował wyniki ankiety, którą przeprowadzono wśród ekspetów giełdowych. Spośród 39 ankietowanych ekspertów 16 wskazało „Kupuj” dla akcji Tesli, 11 „Trzymaj”, a 12 „Sprzedaj”. Eksperci ocenili, że cena za akcje, jako może osiągnąć Tesla do końca 2025 roku to 296,66 USD (22,40% wzrost).
Sytuacja jest bardzo dynamiczna, a spięcia między największymi państwami doprowadzą do kolejnych zawirowań na rynkach. Dlatego warto obserwować i oceniać sytuacji Tesli i innych spółek na bieżąco.