Witajcie w kolejnym odcinku serialu pt. 'zabawy ze sztuczną inteligencją’. W poprzednim tekście z tej serii rozważaliśmy na co Warren Buffett, najsłynniejszy inwestor na świecie, zainwestowałby 100 tysięcy złotych żyjąc w Polsce. Tekst bardzo Wam się spodobał, w związku z czym ruszamy z kolejnym wariantem tego samego pytania- poprosiliśmy sztuczną inteligencję o wcielenie się w Roberta Kiyosakiego, autora finansowych bestsellerów, w tym znanego w Polsce „Biednego Ojca, Bogatego Ojca”. „Daliśmy” mu „do ręki” 100 tys. złotych i zapytaliśmy robota AI jak ulokowałby te pieniądze w kraju nad Wisłą? Odpowiedź może wielu zaskoczyć. Zobaczcie poniżej!
Poniższe odpowiedzi i ilustracje zostały wykreowane przez sztuczną inteligencję i są eksperymentem serwisu BitHub.pl. Ma on na celu zademonstrować Czytelnikowi możliwości sztucznej inteligencji oraz pełzającą rewolucję technologiczną. Teksty napisane przez SI będą odpowiednio oznaczane. Mogą one zawierać błędy, które celowo nie będą korygowane i nie stanowią one porady inwestycyjnej. GPT-5 to najnowsza wersje modelu językowego ChatGPT, oprogramowania firmy OpenAI.
Sztuczna inteligencja ChatGPT-5 typuje w co zainwestowałby Robert Kiyosaki
ChatGPT: OK — myślenie „po Kiyosakiemu”: kupuję cash flow dziś, używam dobrego długu, chronię kapitał twardymi aktywami, a nadwyżki pompuję w prywatny biznes, który mogę skalować. Nie gonię „wycen”, tylko przepływy. Tak ulokowałbym 100 000 zł mieszkając w Polsce:
Nieruchomość na wynajem z dźwignią – 45 000 zł (wkład + koszty)
Cel: mała kawalerka/mini-studio w mieście akademickim (Katowice, Gliwice, Lublin, Rzeszów, Białystok) blisko transportu i uczelni/szpitala.
Model: cena ok. 220–240 tys. zł, wkład własny ~20% (44–48 tys. zł), reszta kredyt na min. 20–30 lat, rata stała/okresowo stała.
Dlaczego Kiyosaki tak robi? Bo „dobry dług” spłaca najemca. Nieruchomość to realny asset, który generuje przepływ i rośnie wraz z inflacją.
Target cash flow (konserwatywnie):
- Czynsz najmu: 1 950–2 150 zł/m
- Koszty (czynsz adm., ubezp., utrzymanie, 5% pustostanu): ~500–650 zł/m
- Rata kredytu (przykładowo przy 160–190 tys. zł): ~1 100–1 300 zł/m
- Cash flow: +100 do +350 zł/m (na starcie) z opcją podniesienia przez najem krótkoterm./dodatkowe udogodnienia.
Mały, prosty biznes „z ulicy” – 20 000 zł
Cel: aktywo, które wypłaca co miesiąc i które mogę powielać.
Przykład: 2 automaty vendingowe (napoje/przekąski) + zatowarowanie i kaucje lokalizacyjne.
- Koszt zakupu używanych automatów + serwis startowy: ~12–14 tys. zł
- Zapas + logistyka + rezerwa: ~6–8 tys. zł
- Cash flow: w dobrych lokalizacjach (szkoły, siłownie, urzędy) ~300–500 zł/m netto z jednego po kosztach produktu/serwisu.
- Cel: 600–1 000 zł/m z dwóch sztuk.
Alternatywy: ekspresy kawowe w biurach (abonament), mini-magazyny self-storage, myjnie mobilne — ważne, by przepływ był prosty i skalowalny.
Bitcoin (długoterminowa „polisą na system”) – 15 000 zł
Kiyosaki od lat powtarza trójcę: złoto, srebro, Bitcoin. Nie po dywidendę, tylko ochronę siły nabywczej i ekspozycję na systemową asymetrię.
- Propozycja: 10 000 zł zakup na start + 5 000 zł jako DCA w 6–10 ratach (żeby nie „timować” rynku).
- Horyzont: wieloletni; trzymam w cold storage, żadnych dźwigni.
Złoto i srebro fizyczne – 10 000 zł
- Złoto 30% (3 000 zł) w monetach bulionowych (łatwe zbycie).
- Srebro 70% (7 000 zł) — tańsze, „masowe”, dobre do małych transakcji.
Po co? Lifeboat: odporność na inflację/system, dywersyfikacja poza systemem bankowym. Nie patrzę na „kurs dnia”, trzymam lata.
Edukacja finansowa + struktura prawna – 5 000 zł
- Kursy/mentoring negocjacji lokalizacji, podstaw księgowości i zarządzania najmem.
- Konsultacja z doradcą podatkowym (np. czy w biznesie vendingowym lepiej JDG czy sp. z o.o., ryczałt/liniówka, koszty, amortyzacja).
U Roberta edukacja to asset, który zwiększa ROE na całym portfelu.
Bufor gotówkowy (płynność) – 5 000 zł
Na nieprzewidziane: serwis automatu, pustostan, kaucje. Krótki depozyt/rachunek oszczędnościowy. Cash is oxygen.
Jak myśli tutaj Kiyosaki (w 5 punktach)
- Cash flow > „ładne” aktywa. Kupuję tylko to, co co miesiąc dopłaca mi do życia.
- Dobry dług pracuje na mnie. Wkład 45 tys. zł uruchamia „wielbłąda” w postaci 200-tys. aktywa, które spłaca lokator.
- Twarde aktywa > papier. Złoto/srebro/Bitcoin chronią przed inflacją i błędami polityki.
- Biznes prywatny to dźwignia. Mały, powtarzalny, skalowalny. Pierwsze przepływy reinwestuję w… kolejny automat/lokal.
- Edukacja i podatki. Struktura prawna i nawyki finansowe potrafią dodać kilka punktów ROE bez zwiększania ryzyka.
Oczekiwany miesięczny cash flow (konserwatywnie)
- Najem: +100 do +350 zł/m
- Vending (2 szt.): +600 do +1 000 zł/m
- Razem cel: ~+700 do +1 350 zł/m na starcie, z potencjałem wzrostu po 6–12 mies. (lepsze lokalizacje, optymalizacja kosztów, podwyżki czynszów).
Co robię dalej (plan 12–24 mies.)
- Krok 1: udowodnić cash flow na pierwszych 2 automatach → dokupić 3.–4. sztukę z wygenerowanej gotówki.
- Krok 2: w najmie — podnieść standard o „wysokie ROI” (zamek elektroniczny, pralka, smart TV), żeby podbijać czynsz i skracać pustostany.
- Krok 3: systematyczny DCA w BTC, metal trzymam, nie „flippuję”.
- Krok 4: reinwestować 70–80% wolnych przepływów w kolejne aktywa, które płacą (druga kawalerka / kolejne automaty / mini-self-storage).