Po regularnym ostrzeganiu przed największym krachem giełdowym w historii rynków finansowych, Robert Kiyosaki… Ponowił apel i nieco go rozszerzył. Jak zawsze, pewny swojej racji ostrzegł, że krach ten już się rozpoczął. Enigmatycznie opisał także pułapki, które czyhają na 'naiwnych’ inwestorów. Autor bestsellerowej pozycji „Bogaty ojciec, biedny ojciec”, w tym roku w rekordowych ilościach komentuje rynek akcji, obligacji i kryptowalut.
Wbrew Janet Yellen, Sekretarz Skarbu USA, Kiyosaki uważa, że sektor bankowy siedzi na tykającej bombie, a ryzyko nadejdzie właśnie od tej strony. Omówił rozwijający się krach finansowy, szczególnie ostrzegając przed rynkami obligacji. Argumentował, że cały system upada z powodu korupcji, podczas wywiadu na łamach ITM Trading.
„Największymi rynkami na świecie są rynki obligacji… Zapytasz dowolnego bankiera, czy powinienem kupić obligacje?” (…) Powiedzą Ci „tak, są bezpieczne”, a cały sektor powoli upada, ponieważ wszystko jest skorumpowane… Przez te wszystkie lata. Najważniejsze walory to złoto i srebro. Posiadam kopalnie złota, kopalnie srebra, wszystkie te rzeczy.”
Zapytany, czy załamanie może nastąpić z dnia na dzień, Kiyosaki podkreślił, że już się zaczęło. Odniósł się do opinii Jamesa Rickardsa i jego definicji depresji finansowej. „To już się dzieje. Krach już się rozpoczął. Jak mówi Rickards, weszliśmy w depresję w 2008 roku… Definicją depresji jest wzrost kredytów subprime, więc Ameryka i świat tak naprawdę od tego czasu nie urosły”.
Tradycyjnie – trzy aktywa
Znany autor, przez środowisko inwestycyjne traktowany najczęściej 'z przymrużeniem oka’ przywołał upadek tzw. 'najbezpieczniejszego banku na świecie’… Czyli szwajcarskiego Credit Suisse, który w 2023 okazał się bankrutem. Powiedział „(…) my tego nie widzimy, a więc to, co się dzieje, to to, że zaczyna się to… To ciągle się załamuje, ale my tego nie widzimy i dlatego przez te wszystkie lata służyć wam będą tylko złoto, srebro i Bitcoin (…) Jestem zagorzałym zwolennikiem złota i srebra… Czyli prawdziwych pieniędzy, a nie fałszywych pieniędzy”.
Kiyosaki jest zdania, że społeczeństwo amerykańskie nie jest edukowane finansowo, celowo by utrzymywać oszczędności w tracących na wartości pieniądzach fiducjarnych, których podaż kieruje Rezerwa Federalna. Według Kiyosakiego wygrana Kamali Harris przyczyni się do problemów gospodarki USA. Uważa jej poglądy za 'marksistowskie’, a działania w kierunku kontrolowania cen mogą nic tylko szkodzić rynkowej gospodarce.
Co więcej, Kiyosaki widzi ogromne zadłużenie po stronie długu krajowego. Mówił: „Dług publiczny Ameryki wynosi obecnie 35 bilionów dolarów w bilansie. Jest to około 250 bilionów dolarów poza oficjalnym bilansem, z ubezpieczeniami społecznymi i emeryturami włącznie. Ale prawdziwym problemem jest to, że każdego roku amerykańscy podatnicy muszą płacić bilion dolarów tylko po to, by obsługiwać odsetki od tego rosnącego długu. Zatem co 90 do 100 dni Janet Yellen, Powell i prezydent drukują przysłowiowy bilion dolarów. Jesteśmy bankrutami”.
Te 5 aktywów uratuje
Autor rzeczonego „Bogatego ojca” wymienił listę pieciu aktywów, niezbędnych do przetrwania krachu gospodarczego. Ten, w jego ocenie będzie miał daleko idące konsekwencje, włącznie z upadkiem globalizmu i wymiany handlowej między wieloma dużymi gospodarkami. Według niego aktywa niezbędne do przetrwania nadchodzącego globalnego załamania to: złoto, żywność (tego nie można wydrukować), ziemia (i szerzej nieruchomości), benzyna i broń. Ocenił, że historia pokazuje, iż „każda mała wojna zamienia się w wielką wojnę”. W historii Kiyosaki inwestował m.in. w kopalnie litu, aktywa węglowe, srebro i kryptowaluty, takie jak Bitcoin, Ethereum (ETH) i Solana (SOL). Żadna z tych inwestycji nie zdołała jednak zwrócić inwestorom fortuny w ostatnich latach.