Inwestorzy w szoku. Od polskiego molocha oczekiwali świetnych wyników, a dostali to. Notowania runęły!

Kończący się tydzień przyniósł m.in. prezentację raportów wielu spółek notowanych na GPW. W tym gronie był znany polski touroperator: Rainbow Tours. Wczorajsza publikacja danych dot. wyników firmy w I półroczu nie spotkała się z ciepłym przyjęciem inwestorów. Kurs spółki dzisiaj o poranku runął. A działo się to przy wysokich obrotach na akcjach firmy z branży turystycznej.

Kurs Rainbow Tours w rozsypce. Wszystko przez wyniki

Całkiem niedawno, bo w połowie maja br., za jedną akcję Rainbow Tours płacono niemal 177 zł. Jeszcze pod koniec sierpnia było to ponad 156 zł. A na zamknięciu czwartkowej sesji około 130 zł. Dzisiaj o poranku kurs spadł poniżej 115 zł. W kolejnych godzinach sporo się oczywiście działo, były wzrosty i ponowne zjazdy. Ostatecznie dzień zamknął się z wynikiem 126,3 zł na liczniku. Notowania poleciały w dół o ponad 3 proc. Sporo, ale w zestawieniu z porannym wodospadem…

Źródło: Stooq

Notowania Rainbow Tours / Źródło: Stooq

Grupa poinformowała wczoraj, że w I półroczu br. miała 84,6 mln zł zysku netto oraz 103 mln zł zysku operacyjnego. Przychody wyniosły niemal 1,8 mld zł. W analogicznym okresie ubiegłego roku spółka miała ponad 97 mln zł zysku oraz 117,6 mln zł zysku operacyjnego. Przychody wyniosły wówczas niewiele ponad 1,6 mld zł. W oczy rzuca się wzrost przychodów i spadek zysku. Z wyliczeń PAP Biznes wynika, że w samym drugim kwartale zysk Rainbow Tours wyniósł 25 mln zł. W analogicznym okresie ubiegłego roku było to ponad 58 mln zł.

Inwestorom zapewne nie spodobało się także to, że rentowność netto grupy spadła z niemal 6 proc. przed rokiem do około 4,7 proc. w II kwartale br.

Inwestorzy oczekiwali od spółki zbyt wiele?

Kilka tygodni temu głośno zrobiło się o wywiadzie, jakiego redakcji PAP Biznes udzielił Maciej Szczechura, prezes Rainbow Tours. Stwierdził w nim m.in., że liczba klientów rok do roku rośnie, ale nie w sposób spektakularny. Szef spółki dodał, że w 2025 roku wyśle ona na urlopy rekordową liczbę klientów, a marżowo i wynikowo może to być drugi lub trzeci najlepszy rok w historii. Wspomniał o sprzyjających spółce mocnym złotym i stabilnej sytuacji na rynku paliw. To mogło rozbudzić oczekiwania inwestorów.

A jak sprawę widzieli analitycy? W drugiej połowie czerwca pojawił się raport analityków BM Banku Pekao, w którym utrzymali rekomendację „kupuj” dla omawianej spółki. Cena docelowa wynosi obecnie ponad 198 zł. Jeszcze większy skok przewidywali w sierpniowym raporcie eksperci East Value Research, którzy cenę docelową wyznaczyli na poziomie ponad 205 zł. Ich rekomendacja również brzmi „kupuj”. Zaprezentowane wczoraj wyniki nie sprawiły, że kurs zbliżył się do tych wartości.

Rainbow Tours i tak dało już świetnie zarobić

Na koniec warto przypomnieć, że w ostatnich latach spółka zanotowała spektakularny wzrost notowań. Na początku 2023 roku za jeden papier Rainbow Tours płacono około 20 zł. W pierwszym kwartale 2020 roku, gdy gospodarkę wyhamowała pandemia, było to nawet 6 zł. Jeśli ktoś inwestował w tamtym czasie, mógł zarobić na papierach firmy nie kilkadziesiąt czy kilkaset, ale nawet kilka tysięcy procent.