Palantir traci grunt pod nogami! Władze spółki wykonują podejrzane ruchy, inwestorzy rzucili się do wyprzedaży

Spółka Palantir (PLTR) zaliczyła gwałtowne tąpnięcie kursu po rekordowej sprzedaży akcji przez zarząd. Inwestorzy zareagowali nerwowo na informacje o planowanych wyprzedażach o łącznej wartości ponad 200 mln dolarów, w które zaangażował się sam CEO spółki, Alex Karp. Dane z amerykańskiej SEC pokazują, że cała grupa czołowych menedżerów chce wkrótce upłynnić pokaźne pakiety akcji, co w połączeniu ze słabnącym wsparciem technicznym kursu zepchnęło notowania PLTR poniżej kluczowego poziomu. Sytuacja budzi emocje, bo następuje tuż po świetnym kwartale i w okresie euforii wokół spółek z sektora AI.

Zarząd spółki Palantir rusza z dużymi sprzedażami akcji

Inwestorzy przecierali oczy ze zdumienia, gdy dokumenty z SEC potwierdziły, że Alex Karp planuje sprzedać 585 tys. akcji Palantiru, wycenianych na blisko 96 mln dolarów. Zaskoczył nie tylko zresztą sam ruch, lecz także jego timing, ponieważ spółka dopiero co pochwaliła się solidnym kwartałem, zaś nastroje na rynku AI pozostawały wyjątkowo pozytywne.

W dodatku okazało się, że Karp nie działa w pojedynkę. Czterech innych czołowych dyrektorów – Stephen Cohen, Ryan Taylor, David Glazer oraz Shyam Sankar – również złożyło analogiczne wnioski sprzedaży, każdy z nich z ceną odniesienia 163,99 dolara za akcję.

Łącznie kierownictwo sygnalizuje chęć zbycia ponad 1,26 mln akcji, co przekłada się na ponad 205 mln dolarów wartości. Z kolei sam fakt spójnych dat i cen sugeruje mniej spontaniczną decyzję, tudzież odgórnie ustalony harmonogram sprzedaży. Reakcja rynku pokazała, że inwestorzy wolą dmuchać na zimne.

Wykres kursu akcji spółki Palantir, fot. Stooq

PLTR traci grunt pod nogami

Notowania PLTR runęły we czwartek o 5,85% i zamknęły sesję na poziomie 155,74 dolara. Następnego dnia wyprzedaż była kontynuowana, dotknięto nawet pułapu poniżej psychologicznej bariery 150 USD za akcję. Zatem presja sprzedażowa nie była chwilowym szarpnięciem, lecz wyraźnym sygnałem, że rynek zaczyna kwestionować krótkoterminowe perspektywy spółki.

Techniczna sytuacja papierów również zaczyna się komplikować. Kurs wybił w dół ważne wsparcie w okolicach 160 dolarów, co – jak przestrzegają analitycy – może otworzyć drogę do trwałego zejścia poniżej poziomu 150 dolarów. Rynek zaś wyraźnie oczekuje odbicia powyżej 165 dolarów, aby odzyskać bardziej bycze nastawienie. To jeszcze nie nastąpiło.

Co przyniesie przyszłość?

Sektor AI nadal przyciąga ogromny kapitał, zaś Palantir w ostatnich miesiącach korzystał z tej hossy wyjątkowo intensywnie. Spółka rosła w siłę dzięki zamówieniom rządowym, rosnącej adopcji platformy AIP oraz kolejnym kontraktom z sektora obronnego i cyberbezpieczeństwa.

Palantir wciąż pozostaje jedną z najbardziej dynamicznych spółek w sektorze AI. Jeżeli popyt na usługi związane ze sztuczną inteligencją utrzyma się na obecnym poziomie, zaś kurs szybko odrobi spadki, inwestorzy mogą potraktować ten epizod jako zwykły rozdział w historii spółki, nie zaś początek głębszego trendu. Mimo to najbliższe tygodnie zapowiadają się wyjątkowo burzliwie.