Polski moloch z atrakcyjną promocją dla klientów. Można z niej korzystać do końca września. Akcja wpłynie na wyniki spółki?

Orlen ma dobre wieści dla kierowców. Koncern paliwowy poinformował, że osoby posiadające aplikację Orlen Vitay będą mogły mniej zapłacić za paliwo. Promocja potrwa do końca września, a korzystać można z niej przez wszystkie dni tygodnia. Ile konkretnie można zaoszczędzić? I jakie warunki należy spełnić, by móc cieszyć się tańszym paliwem?

Orlen z promocją dla kierowców. Ile zaoszczędzą na tankowaniu?

Nowa promocja polskiego potentata energetycznego potrwa do 30 września. Posiadacze Orlen Vitay mogą w tym czasie korzystać z kuponu rabatowego wielokrotnego użytku. Trzeba jednak pamiętać, by aktywować go przed płatnością. Aby rabat został naliczony, należy zatankować benzynę lub olej napędowy marek Efecta albo Verva. Konieczny będzie też zakup z oferty pozapaliowowej stacji (obowiązują wyłączenia, w tym na alkohol czy papierosy). Firma dodaje, że wysokość przyznanego rabatu zależy od ilości zatankowanego paliwa. Wygląda to następująco:

  • 10 zł przy tankowaniu 30-39,99 litrów;
  • 15 zł przy tankowaniu 40-49,99 litrów;
  • 20 zł przy tankowaniu powyżej 50 litrów.

Warto zaznaczyć, że obecna promocja to swego rodzaju przedłużenie akcji realizowanej przez Orlen w wakacje. Koncern na ponad dwa miesiące uruchomił kampanię „Epickie weekendy”, dzięki której można było zaoszczędzić na tankowaniu łącznie do 200 zł. Przedstawiciel spółki w najnowszym komunikacie zapewniał, że inicjatywa zakończyła się sporym sukcesem: liczba wykorzystanych kuponów była wyższa o niemal 20 proc. niż w 2024 roku. Najwyraźniej ta popularność skłoniła decydentów firmy do działań promocyjnych także we wrześniu.

Akcje spółki tanieją. Ale wcześniej ostro podrożały – pomogła dywidenda

Orlen ma dobre wieści dla kierowców, ale gorsze dla swoich akcjonariuszy. Co prawda dzisiaj papiery spółki bardzo nieznacznie podrożały, ale w ostatnich dniach głównie taniały. Dość napisać, że na koniec dzisiejszej sesji kurs wyniósł 77,8 zł, tymczasem pod koniec sierpnia było to nawet blisko 84 zł. A w połowie lipca za jeden walor płacono nawet prawie 89 zł. Warto dodać, że koncern energetyczny ma za sobą okres naprawdę solidnych wzrostów. Jeszcze pod koniec ubiegłego roku jedną akcję firmy można było kupić za mniej niż 46 zł. Inwestorzy, którzy kupowali akcje w tamtym czasie, wciąż są na mocnych plusach.

Źródło: Stooq

Notowania Orlen / Źródło: Stooq

Wysokie notowania akcji przełożyły się na rekordową kapitalizację: spółka przez pewien czas była warta ponad 100 mld zł. Orlen stał się najcenniejszą w historii polskiej giełdy spółką energetyczną. Obecnie kapitalizacja firmy wynosi około 90 mld zł.

Czynnikiem, który mógł nakręcać te wzrosty była dywidenda. Prawo do niej inwestorzy zyskali jeszcze w pierwszej połowie sierpnia, a pieniądze z tego tytułu popłynęły do akcjonariuszy dzisiaj. O jakiej kwocie mowa? Ustalono, że na jedną akcję przypadło 6 zł. A to dawało dość wysoką stopę dywidendy – nawet przy szybko rosnącym kursie.

Orlen w Portfelu – na czym polega inicjatywa koncernu?

Na koniec warto wspomnieć, że koncern paliwowy realizuje program Orlen w Portfelu. Jest on skierowany do akcjonariuszy, którzy posiadają minimum 50 akcji paliwowego giganta. Jeśli klient utrzymuje taki pakiet przez miesiąc, otrzymuje rabaty, którymi zasilana jest karta programu. Ta ostatnia wysyłana jest do klienta po zapisaniu się w akcji Orlen w Portfelu. Rabaty są odnawiane pod warunkiem utrzymania papierów wartościowych przez kolejne miesiące. Więcej na temat akcji przeczytacie w tym tekście.