Niepokój na rynkach rośnie. Historyczny kryzys tuż za rogiem? Oto powody

Niepokój na rynkach rośnie. Historyczny kryzys tuż za rogiem? Oto powody

Sytuacja na amerykańskich rynkach finansowych staje się coraz bardziej napięta, a inwestorzy z niepokojem spoglądają na przyszłość. Wojna handlowa oznacza, że tysiące amerykańskich firm będzie musiało ponieść koszty idące w miliardy dolarów. Nie wszystkie przeniosą te koszty na konsumentów, ponieważ konsumpcja w USA już spowalnia, choć do istotnych podwyżek ceł jeszcze nie doszło.

Sentymenty w dół

Ostatnie badania wskazują, że poziom nastrojów rynkowych spadł do wartości obserwowanych ostatnio podczas wojen handlowych w 2018 roku i kryzysu wywołanego pandemią Covid-19. Kluczowe kwestie, które budzą niepokój, to:

  • Przesadnie wysokie wyceny akcji, które mogą okazać się niestabilne w obliczu trudnych warunków makroekonomicznych.
  • Rosnący pesymizm wśród inwestorów, co potwierdzają dane dla różnych horyzontów czasowych.
  • Negatywna postawa amerykańskich CEO, co może oznaczać ostrożniejsze podejście do inwestycji i redukcję zatrudnienia.

Zmiana percepcji inwestorów może prowadzić do dalszych wyprzedaży, zwłaszcza że detaliczni gracze stopniowo wycofują się z rynku. Raport Deutsche Bank pokazuje, że płynność kontraktów na indeks S&P 500 znajduje się na jednym z najniższych poziomów od ponad dwóch lat, co stwarza ryzyko gwałtownych wahań cenowych.

Źródło: Topdown Charts, LSEG, Conference Board
Źródło: Fundstrat, Bloomberg

Gospodarka pod presją – inflacja, cła i malejący popyt

Amerykańska gospodarka zmaga się z szeregiem wyzwań, które mogą doprowadzić do poważnych konsekwencji na rynkach finansowych. Po pierwsze, nowe taryfy celne zwiększają koszty importu, co odbija się na firmach i konsumentach. Po drugie, zauważalny jest spadek popytu, który dodatkowo potęgują rosnące trudności w spłacie kredytów konsumenckich.

Możliwe scenariusze rozwoju sytuacji:

  • Firmy mogą ograniczyć swoje marże, aby uniknąć gwałtownych wzrostów cen i utrzymać sprzedaż.
  • Część przedsiębiorstw zdecyduje się na podwyżki cen, testując reakcję konsumentów i ryzykując spadek popytu
  • Giełda może doświadczyć znaczących korekt, jeśli wyniki finansowe spółek nie spełnią oczekiwań inwestorów.

Niepewność rośnie, a wraz z nią spadają ceny akcji, ponieważ inwestorzy nie wiedzą czego oczekiwać. I słusznie. Skutkiem mieszanki czynników makro może być wzrost inflacji, obciążający zarówno firmy, jak i konsumentów. Wzrost kosztów ceł może wynieść setki miliardów dolarów, a finalnym efektem będzie drożyzna, której skutki odczują amerykańskie gospodarstwa domowe. I z pewnością nie jest to zjawisko pozytywne na tym etapie cyklu koniunkturalnego. Szanse na miękkie lądowanie spadły.

Niepewność na rynkach finansowych – kryptowaluty i geopolityka

Nie tylko tradycyjne instrumenty inwestycyjne mierzą się z trudnościami. Kryptowaluty, w tym Bitcoin, również odczuwają zwiększoną zmienność. Na sytuację wpływa także globalne napięcie geopolityczne:

  • Rosnące ryzyko konfliktu na Bliskim Wschodzie, w tym możliwość eskalacji napięć z Iranem.
  • Niepewność związana z wojną na Ukrainie, która utrzymuje wysokie ceny surowców.
  • Rewelacje dotyczące UFO, które mogą wpływać na postrzeganie stabilności politycznej w USA.

Co więcej, fundusze hedgingowe napotykają trudności w realizacji swoich strategii, co zwiększa zmienność rynkową. Według Goldman Sachs, aż 74% ostatnich wahań indeksu S&P 500 było spowodowanych czynnikami mikroekonomicznymi, co wskazuje na rosnącą presję w sektorze finansowym. Przed rynkami stoją więc poważne wyzwania – czy inwestorzy są gotowi na burzliwe miesiące, które mogą nadejść?

Komentarze (0)
Dodaj komentarz