Stanley Druckenmiller, który zarządza funduszem rodzinnym Duquesne Capital Management, według źródeł, zaznajomionych z polityką funduszu otworzył olbrzymią, krótką pozycję na 10-letnich obligacjach amerykańskich. W transakcje zaangażowane ma być aktualnie od 15 do 20% całkowitego portfela Druckenmillera. Majątek Druckenmillera aktualnie wyceniany jest na blisko 7 mld USD.
To olbrzymia pozycja, biorąc pod uwagę lewar i dotychczasowe strategie, preferowane przez protegowanego Georga Sorosa. Zakład Druckenmillera to położenie ręki na umocnieniu amerykańskiego dolara. W ocenie Druckenmillera Fed nie będzie w stanie luzować polityki w tempie, które za prawdopodobne uznaje dziś rynek. W ciągu ostatnich 30 lat, portfolio Druckenmillera rosło średnio o 30% rocznie, bijąc o prawie 10 punktów procentowych wyniki Buffeta i jego Berkshire Hathaway.
Druckenmiller niepochlebnie wypowiada się o Chinach, które wciąż uważa za miejsce trudne do inwestowania. Pozytywnie komentuje jednak Japonię i z dużym uznaniem wypowiadał się o reformach w Argentynie. Miliarder przemawiał ostatnio w siedzibie Bloomberga, w Nowym Jorku, gdzie zdradził między innymi, iż odczuwa ból, spowodowany przedwczesną sprzedażą olbrzymiej ilości akcji Nvidia.
Większość rynku i Rezerwa Federalna uważają, że inflacja będzie nadal spadać, a Fed obniżać stopy procentowe do 2025 roku. FedWatch CME Group, które śledzi prawdopodobieństwo zmian stóp procentowych pokazuje oczekiwane obniżki stóp o dodatkowe 50 punktów bazowych w tym roku i od 3,25% do 3,50% do końca 2025 roku.
Kiedy realizacja zysków?
Miliarder wskazał jednak, że nie wie kiedy short przeciwko obligacjom zacznie mu się spłacać. Zażartował, że może to być ’6 miesięcy, albo 6 lat’. Tym samym wyraził przekonanie, dotyczące strategicznego ruchu. Możemy z pewną dozą pewności stwierdzić, że jego pogląd będzie trwalszy.
Być może Druckenmillera spodziewa się drakońskich ceł, które z pewnością wsparłyby dolara amerykańskiego i obciążyły rentowności obligacji? Zarządzający Duquesne nie widzi rosnącego deficytu jako istotnego motoru, który nałożyłby na Rezerwę Federalną presję na szybsze cięcia stóp.
Druckenmiller zbudował karierę, zarządzając funduszami Quantum dla George’a Sorosa. Zauważył, że jego były przełożony zapewne „byłby skonsternowany” tym, że nie postawił większego krótkiego zakładu na obligacje amerykańskie. Siłą rzeczy Druckenmiller wydaje się dostrzegać ryzyko inflacyjne, płynące z potencjalnego wzrostu cen ropy. Wszyscy przecież wiemy, w jakich okolicznościach geopolitycznych funkcjonuje dziś świat.
Zasugerował, że inflacja może teraz wzrosnąć do poziomów ostatnio obserwowanych w latach 70. XX wieku. Tymczasem, całkiem niedawno Goldman Sachs odnotował największy w historii tygodniowe zakupy chińskich akcji, ale 10-dniowa wzrostowa passa w Szanghaju została brutalnie przerwana falą spadków. Druckenmiller miał rację, że nie dołączył do tego trendu. Ostatnie dane makro ze Stanów nadają sile argumentów Druckenmillera. Szereg raportów z gospodarki USA sugeruje, że recesja jest wciąż odległym scenariuszem.
Some times its a pain in the ass to read what people wrote but this internet site is rattling user genial! .