Piątkowe notowania na GPW zakończyły się dla indeksu WIG20 wzrostem o ponad 1,2 proc. i wynikiem przekraczającym 3 tys. punktów. Takiego zamknięcia sesji nie widziano na warszawskim parkiecie od maja 2008 roku. Podczas ostatniej sesji w tym tygodniu rosły kursy większości największych spółek notowanych na rodzimej giełdzie. Ciekawym wyjątkiem jest CCC. Firma zaprezentowała dobre wyniki i… zaliczyła krach kursu.
CCC prezentuje dobre wyniki kwartalne. Mowa nawet o rekordach
Grupa CCC przedstawiła wstępne wyniki z działalności w II kwartale br. Przychody potentata handlu obuwiem i odzieżą wyniosły w tym czasie niemal 2,9 mld zł, co oznacza wzrost o około 11 proc. względem analogicznego okresu ubiegłego roku. Firma podała, że lepszą sprzedaż zanotowała każda z linii biznesowych, przy czym najlepszym wynikiem może się pochwalić HalfPrice (wzrost o 22 proc.). Z raportu (wstępnego) można się też dowiedzieć, że w omawianym okresie Grupa wypracowała historycznie najwyższy wynik EBITDA w pojedynczym kwartale: 481 mln zł. Oznacza to wzrost o 18 proc. rok do roku.
Widać wyraźnie, że poprawiono wyniki z 2024 roku. Co więcej, zaprezentowane dane okazały się lepsze od tych prognozowanych przez analityków. Firma pochwaliła się utrzymaniem dyscypliny kosztowej, zwróciła też uwagę, że dobre wyniki udało się wypracować mimo np. niesprzyjającej pogody i przy wysokim tempie ekspansji, która generuje wydatki. Efekt? Notowania CCC zaliczyły w piątek krach.
Krach na akcjach CCC. Powody nie są do końca jasne
Akcje rodzimej spółki potaniały podczas dzisiejszej sesji o niemal 8 proc. Krótko po otwarciu wydawało się nawet, że będą drożeć, ale optymizm szybko się ulotnił. Z wyjściowej ceny 186,4 zł za akcję zrobiło się 171,6 zł. W połowie dnia jeden papier można było kupić za niewiele ponad 168 zł. Na tych poziomach kurs znajdował się ostatnio zimą. Ale już pod koniec kwietnia za jedną akcję płacono nawet ponad 247 zł. Od tego czasu papiery CCC głównie tanieją.
Notowania CCC / Źródło: Stooq
Co wywołało spadki? Dobre pytanie, które zadają sobie także analitycy. Część próbuje to tłumaczyć raportem lub zapowiedziami dot. rozwoju i prognozami dla III kwartału. Sęk w tym, iż przedstawiciele firmy poinformowali, że patrzą na drugą połowę roku z optymizmem. Spółka jest ponoć dobrze przygotowana produktowo na nowy sezon, przybędzie jej 240 tys. metrów kwadratowych powierzchni, marże mają być wysokie… Spadki naprawdę mogą zaskakiwać. Zwłaszcza, że są notowane w chwili, gdy ceny akcji innych wielkich spółek rosną.
Część inwestorów nadal powinna być zadowolona
W tym wszystkim warto mieć na uwadze, że rozczarowani mogą być przede wszystkim ci inwestorzy, którzy kupili walory CCC na wspomnianej górce. W zdecydowanie lepszych humorach powinny być osoby, które zostały akcjonariuszami spółki np. na początku stycznia ubiegłego roku. Za jedną akcję firmy płacono wówczas zdecydowanie poniżej 60 zł. Ci udziałowcy wciąż są na gigantycznym plusie.