Kolejkowo rozkręca się nie tylko na giełdzie. Jakie plany ma polska firma? Czy powstaną kolejne makiety?

Kolejkowo rozkręca się nie tylko na giełdzie. Jakie plany ma polska firma? Czy powstaną kolejne makiety?

Kolejkowo to podmiot kojarzący się głównie z zabawą – interesujący punkt na turystycznej mapie Polski. A właściwie punkty, bo wystaw przybywa. Ale trzeba pamiętać, że to także, a może przede wszystkim, biznes. I to taki, który niedawno wkroczył na giełdę. Czego można się spodziewać po tej firmie w najbliższych latach?

Trzy wielkie makiety i modelarnia. Ale to nie koniec

Spółka Kolejkowo tworzy pokaźnych rozmiarów makiety kolejowe. Osoby zainteresowane ich oglądaniem mogą się udać do Wrocławia i Gliwic, a od niedawna także do Warszawy. Na biznes składa się jeszcze modelarnia w Jeleniej Górze. Ją także można zwiedzać. Chociaż nie oferuje typowej ekspozycji, goście mogą poznać cały proces produkcji makiet. Łącznie lokalizacje należące do spółki w ubiegłym roku odwiedziło ponad 340 tys. osób.

Od przedstawicieli firmy dowiedziałem się także, że na przełomie 2025 i 2026 roku spółka planuje ogłosić kolejną lokalizację. Rozważane są trzy miasta: Gdańsk, Kraków oraz czeska Praga. Ale to nie koniec, podmiot szykuje się także do otwarcia zewnętrznego parku do zwiedzania z jeżdżącymi kolejkami, które będą przewozić turystów. Na razie biznes nie będzie się rozwijał poza sektorem turystycznym, bo to w nim dostrzega wciąż duży potencjał do wzrostu.

Atrakcja turystyczna wkracza na giełdę. Z przytupem


Na początku kwietnia firma Kolejkowo zadebiutowała na rynku NewConnect. I był to debiut udany. Akcje spółki podrożały pierwszego dnia o 18 proc. (w szczytowym momencie było to nawet 30 proc.). Skąd decyzja o debiucie?

Wejście na giełdę to przede wszystkim realizacja obietnicy złożonej inwestorom podczas dwóch emisji akcji. To także szansa na dalszy, bardziej dynamiczny rozwój, wynikająca z większej wiarygodności oraz rynkowej wyceny spółki. Widzę wciąż duży potencjał w rynku usług związanych z czasem wolnym i uważam, że obecność na giełdzie może znacząco ułatwić ewentualne przejęcia innych podmiotów – wyjaśnił prezes firmy, Jakub Paczyński.

Debiut na giełdzie nie wiązał się z dodatkową emisją akcji, a wspomniane dwie emisje miały miejsce w październiku 2022 oraz w maju 2024 roku. Łącznie pozyskano wówczas 5,4 mln zł.

Środki z pierwszej emisji przeznaczyliśmy głównie na budowę modelarni w Jeleniej Górze, natomiast te z drugiej — na pokrycie części kosztów nowej wystawy w Warszawie. Uważam, że dołączenie nowych akcjonariuszy i pozyskanie kapitału w drodze emisji okazało się dla Kolejkowa bardzo korzystne – zapewnił Paczyński.

Pandemia wzmocniła biznes. Teraz wyzwaniem jest automatyzacja

Obecnie Kolejkowo zatrudnia 114 pracowników. Wzrost zatrudnienia stał się szczególnie widoczny w ostatnich latach, na co wpływ miały m.in. uruchomienie wystawy w Warszawie oraz rozbudowa modelarni w Jeleniej Górze. Ale warto podkreślić, że nie jest to wyłącznie historia nieustannego wzrostu i sukcesów – były też trudne momenty, do których z pewnością należy okres pandemii oraz wynikające z niej obostrzenia. W poważny sposób uderzyły one w turystykę.

Początek pandemii był bardzo trudny. Szczęśliwie byliśmy w fazie gromadzenia kapitału na przeniesienie wrocławskiej wystawy z Dworca Świebodzkiego do SkyTower. Środki te przekierowaliśmy na to pierwsze uderzenie i utrzymanie firmy. Później dostaliśmy subwencję, wzięliśmy kredyt i podczas pandemii przenieśliśmy wystawę, a Kolejkowo wyszło po pandemii o wiele silniejsze – przekonuje prezes spółki.

A co dzisiaj stanowi dla podmiotu największe wyzwanie? Od prezesa dowiedziałem się, że nie jest nim np. brak osób chętnych do pracy. Zazwyczaj na ogłoszenie o pracę odpowiada kilkadziesiąt osób.

Największym wyzwaniem dla spółki w nadchodzącym okresie będzie zautomatyzowanie procesów administracyjnych oraz wdrożenie rozwiązań AI wspierających zarządzanie i przygotowanie asystentów pracowników opartych na sztucznej inteligencji. Wyznaczyliśmy sobie ambitny cel wprowadzenia tych zmian do końca 2025 roku. Pozwoli to znacząco przyspieszyć otwieranie kolejnych wystaw – przekazał Paczyński.

Kolejkowo planuje dzielić się zyskami. Notowania rosną

Skoro mowa o spółce notowanej na GPW, pojawia się oczywiście pytanie o politykę dywidendową. Z przekazanych informacji wynika, że akcjonariusze, którzy kupili akcje w październiku 2022 roku, otrzymali już dwukrotnie dywidendę. Firma nie zamierza zmieniać podejścia w tym zakresie i chce regularnie dzielić się zyskiem, na ten cel ma trafiać co najmniej 25 proc. rocznego zysku.

Źródło: Kolejkowo

Wspomniałem o giełdowym debiucie i zanotowanym wówczas wzroście. A jak Kolejkowo dzisiaj radzi sobie na rynku? Za jeden papier trzeba obecnie zapłacić ponad 46 zł. Dodam, że po wspomnianym wzroście ceny w dniu debiutu, za jedną akcję płacono niespełna 38 zł. Na razie zatem akcjonariusze nie mogą narzekać.

Komentarze (0)
Dodaj komentarz