Za akcje 11bit studios, na GPW w szczycie inwestorzy płacili ponad 720 PLN. Przed piątkową (20 września) premierą długo wyczekiwanej gry Frostpunk 2, osadzonej w postapokaliptycznym klimacie sentymenty były mieszane i czuć było nerwowość. Sentymenty słabły już przed premierą, a walory nieznacznie traciły na rekordowych obrotach. Kulminacja nie przyniosła ulgi giełdowy bykom; akcje 11bit zanurkowały.
Sentyment inwestorów runął, po tym jak napływające oceny graczy nie spełniły wygórowanych oczekiwań rynku. Teraz rynek czeka na premierę The Alters; gra może zadebiutować w grudniu i jest tytułem, który – jeśli odniesie sukces, może uratować sentyment i podnieść akcje 11 bit z wieloletnich minimów. Studio ma za sobą hitowe tytuły ’The War of Mine’ i ’Frostpunk 1′. Obie odniosły międzynarodowy sukces.
Zatem inwestorzy obawiają się, że potężny spadek po premierze, może budzić skojarzenia z CD Projekt? Zapewne, z pamiętną premierą Cyberpunka. Po niej także akcje 'Redsów’ nurkowały w bezprecedensowej skali. Różnicę robi tu jednak skala – 11bit to w porównaniu do CD Projekt małe studio, którego celem nie są tytuły AAA. Firma ma śladowe zadłużenie, w 2025 roku czekają ją sprzedażowe żniwa (The Alteres, Frostpunkt 2).
Specyfika sektora
Inwestycje w sektor gamingowy są zawsze opatrzone wysokim ryzykiem. Dlaczego? Bo łaska graczy na pstrym koniu jeździ. Większość ocen FP2 jest pozytywna, choć starzy gracze narzekają na bardziej rozbudowany świat i strategię, kosztem fabuły i klimatu. Trudno jednak powiedzieć, by oceny na poziomie 75/100 były słabe. Nie brakuje bardzo pozytywnych komentarzy. Istotne pytanie to także, czy niższe oceny przełożą się na niższą sprzedaż?
Studio 11bit poinformowało o sprzedaży 250 000 egzemplarzy gry w 66 godzin po premierze. Analitycy z DM Trigon, Ipopema i Santander wyznaczyli cenę docelową dla 11bit na poziomie między 502 a 389 PLN za walor. Wycena 11bit mocno ochłodziła się po 50% repricingu. Aktualnie wskaźnik ceny do oczekiwanego 12-miesięcznego, przyszłego zysku wynosi niespełna 7, wobec ceny do oczekiwanej 12-miesięcznej sprzedaży na poziomie 3.5.
To wyceny niskie, zwłaszcza jeśli wziąć pod uwagę fakt, iż 11bit niemal zawsze wyceniane było ze sporą premią na tle branży z uwagi na jakość produktów, grono zapalonych graczy i renomę spółki. Teraz jednak nawet najbardziej zagorzali fani obawiają się… Że przekładanie debiutów tytułów na drugą połowę roku 2024 odbije się negatywnie także na ocenach The Alters.
Wciąż nie jest jasne, na jakiej marży netto 11 bit studios będzie sprzedawać FP2. Uwaga rynku kieruje się teraz na The Alters, która ma debiutować przed końcem 2024 roku. Zaplanowano edycje zarówno na PC jak i konsole PS5 oraz Xbox X/S. Wraz z tąpnięciem na akcjach 11bit, na południe ruszył cały polski gaming. Traciły akcje CD projektu, People Can Fly, czy Bloober. Sytuacji nie pomaga mocny polski złoty. Ten ogranicza zyski osiągane przez studia ze sprzedaży za granicą.