Akcje tego producenta gier taniały przez kilka lat. Teraz kurs mocno rośnie. Analitycy radzą wejść na pokład

Jedną z ciekawszych firm na GPW była w ubiegłym tygodniu Huuuge Games. Wokół podmiotu sporo się działo, a jego akcje drożały. Tylko w piątek kurs poszedł do góry o niemal 5,5 proc. Spółka wchodząca w skład WIG40 notowała najwyższe obroty na rynku. Dzisiaj o poranku notowania lekko spadają. Jednak analitycy są zdania, że to nie koniec wspinaczki – czego należy się spodziewać po tym producencie gier?

Amerykańska spółka na GPW, czyli kasyno na ekranie smartfona

Huuuge Games to podmiot notowany na polskiej giełdzie, mocno powiązany z naszym krajem m.in. za sprawą licznej grupy pracowników. Jednak jego siedziba nie znajduje się w Warszawie czy Wrocławiu, ale w USA. Jak już wspomniałem, spółka zajmuje się produkcją gier. To przede wszystkim darmowe tytuły na urządzenia mobilne. Gry są proste i dotyczą rozrywki rodem z kasyna. Użytkownicy mogą na tych platformach rywalizować np. w grach karcianych, ale ewentualne nagrody nie są zamieniane na prawdziwe pieniądze.

Akcje Huuuge Games drożeją. Ale do szczytów droga daleka

Historia spółki jest dość zawiła, wystarczy napisać, że w lutym 2021 roku pojawiła się ona na GPW. I to na warszawskim parkiecie notuje obecnie solidne wzrosty. Miniony piątek przyniósł rzeczony już skok ceny akcji o prawie 5,5 proc. (momentami był znacznie wyższy). W efekcie za jeden papier płacono na koniec dnia 23,2 zł. Ale warto dodać, że udanych sesji w ostatnim czasie było więcej. Dość napisać, że na początku miesiąca jedną akcję można było kupić za około 20 zł. Niespełna dwa tygodnie były potrzebne do osiągnięcia 20 proc. wzrostu.

Niektórzy spojrzą szerszej i przypomną, że pod koniec ubiegłego roku jedną akcję można było kupić za mniej niż 16 zł. A to już oznacza wzrost o 50 proc. Trzeba mieć jednak na uwadze, że na początku ubiegłego roku za jeden papier Huuuge Games płacono około 30 zł. Po wejściu na warszawską giełdę było to prawie 55 zł. Jeżeli ktoś w tamtym czasie wchodził na pokład i nadal ma akcje spółki, zapewne nie skacze z radości. Inaczej może do tego podchodzić grupa „świeżych” inwestorów.

Firma skupuje swoje akcje i prezentuje dobre wyniki

W ubiegłym tygodniu spółka rozpoczęła skup swoich akcji. Ma on potrwać do 18 października, a firma zamierza przeznaczyć na ten cel maksymalnie 120 mln dolarów (inicjatywa dotyczy do ponad 15,2 mln akcji). Co ciekawe, firma ogłosiła, że od 2026 roku będzie przeznaczać od 50 do 100 proc. rocznych wolnych przepływów pieniężnych na rzecz akcjonariuszy. Ta polityka ma być realizowana za pomocą różnych rozwiązań, w tym poprzez skup swoich akcji.

Podmiot podał niedawno, że w II kwartale br. miał 17,3 mln dolarów zysku netto (konsensus PAP Biznes zakładał 18,2 mln dolarów). Przy obecnym kursie daje to niemal 63 mln zł. W analogicznym okresie ubiegłego roku firma zarobiła 15,1 mln dolarów. Przychody wyniosły 58,8 mln dolarów wobec 63,4 mln dolarów rok wcześniej.

Źródło: Stooq

Notowania Huuuge Games / Źródło: Stooq

Przy okazji prezentacji wyników okazało się, że w pierwszej połowie roku przychody z kluczowych gier spółki (Huuuge Casino oraz Billionaire Casino) spadły o 6 proc. w stosunku do poprzedniego roku. Prezes firmy, Wojciech Wronowski, zapowiedział jednak mocne zakończenie 2025 roku. Mają za to odpowiadać ważne aktualizacje, które wprowadzą do tytułów nowe funkcjonalności. Premierom mają towarzyszyć duże akcje marketingowe.

Analitycy radzą kupować akcje Huuuge Games. Jaka cena docelowa?

Co na to wszystko analitycy? Eksperci DM Noble Securities w raporcie z 18 września podwyższyli cenę docelową akcji Huuuge Games z 25,4 zł do 27,8 zł. Podtrzymano przy tym rekomendację „kupuj”. W raporcie zwrócono uwagę m.in. na umacnianie się polskiej waluty względem dolara (co rzutuje na wyniki) czy spadek przychodów. Jednocześnie zauważono jednak, że np. ów spadek spowalnia. Przypomniano też, że spółka nosi się z zamiarem wejścia na rynek iGamingu, czyli hazardu online.

Nowa rekomendacja sprawia, że przestrzeń do wzrostów wynosi niemal 20 proc. Jeszcze więcej, bo o około 25 proc., powinny podrożeć akcje według analityków BM mBanku. Ich raport pochodzi z lipca br., a cenę docelową ustalono na 28,9 zł przy rekomendacji „kupuj”.