Elon Musk zrobił dziś dwie rzeczy, które kompletnie zmieniają układ sił wokół jego firm. Najpierw potwierdził, że SpaceX szykuje się do giełdowego debiutu. Kilka godzin później, w podcaście, uciął temat swojego powrotu do polityki i roli w kontrowersyjnym programie DOGE. Dwie wypowiedzi. Jedna o największym IPO w historii. Druga o tym, dlaczego zamiast naprawiać rząd, wolałby zająć się firmami. Razem tworzą jasny sygnał: Musk wraca do biznesowego „all-in”.
Musk potwierdza IPO SpaceX i odcina się od DOGE
Na X pojawiła się analiza dziennikarza Arsa Technica, Erica Bergera, zatytułowana: „Here’s why I think SpaceX is going public soon”. Musk odpowiedział krótko:
„As usual, Eric is accurate.”
To – jak na osobliwe standardy Muska – oficjalne potwierdzenie. SpaceX szykuje się do giełdy. Potwierdza to również Bloomberg: firma celuje w wycenę 1,5 bln dolarów i emisję przekraczającą 30 mld USD. To byłoby największe IPO w historii, większe niż Aramco. Realny termin? Połowa lub końcówka 2026 roku, z możliwością przesunięcia na 2027, jeśli rynki się posypią.
To właśnie ta powtarzalna, stabilna gotówka sprawia, że SpaceX może pozwolić sobie na debiut, o jakim reszta świata nawet nie marzy.
Choć SpaceX wciąż nie jest na giełdzie, Europejczycy… już mogą mieć jego „udziały”. W czerwcu Robinhood zaoferował tokenizowane akcje SpaceX dla użytkowników w UE na Arbitrum. W promocji rozdano 500 tys. USD w tokenach przypisanych do SpaceX i 1 mln USD tokenów OpenAI.
Dla zwykłych inwestorów to pierwsza okazja, by wejść w SpaceX przed IPO. Coś, co normalnie dostępne jest tylko dla funduszy VC i miliarderów.
Musk o DOGE: „Nie zrobiłbym tego ponownie”
W podcaście z Katie Miller Musk dostał proste pytanie: „Czy ponownie wziąłbyś udział w projekcie DOGE?”
Dla niewtajemniczonych, chodzi o Department of Government Efficiency. Program cięć strukturalnych, w którym Musk miał dużą rolę przez kilka miesięcy.
Odpowiedź?
„Nie, nie zrobiłbym tego. Gdybym zamiast DOGE pracował nad swoimi firmami, nie paliliby samochodów.”
To odniesienie do incydentów wandalizmu na stacjach Tesli w czasie, gdy Musk działał w administracji.
Przyznał też, że jego rządowa misja była jedynie „trochę udana”. Oszczędności DOGE oficjalnie wynoszą 214 mld USD, ale niezależni analitycy twierdzą, że te liczby są mocno naciągane.
Kulminacją była spektakularna kłótnia z Trumpem i zerwanie współpracy w czerwcu, gdy Musk nazwał flagowy projekt podatkowo-budżetowy administracji „szaleństwem”.