Ława przysięgłych sądu federalnego w amerykańskim stanie Delaware orzekła, że Microsoft naruszył własność intelektualną firmy IPA Technologies. Miał bowiem wykorzystać jej chronione patentem rozwiązania w swym wirtualnym asystencie, Cortanie.
Konkretnie chodzi o mechanizmy rozpoznawania głosu i jego znaczenia. IPA Technologies, filia firmy Wi-LAN, nie opracowała ich sama – nabyła jednak patenty je chroniące od Siri Inc. (obecnie przejętej przez Apple’a). I doszła do wniosku, że sięgnął po nie także Microsoft.
Pozywam, pozywam, wszystkich pozywam!
Proces w tej sprawie toczył się od 2018 roku – a w kolejnych instancjach potrwa zapewne jeszcze długo. IPA Technologies prócz Microsoftu pozwała również Google i Amazona. Ten drugi obronił się przed zarzutami, zaś proces z tym pierwszym cały czas trwa.
Tytułem tegoż naruszenia, gigant z Redmont będzie musiał zapłacić 242 miliony dolarów. Microsoft twierdzi jednak uparcie, że żadne naruszenie nie miało miejsca – i zapowiada apelację. W twardym stanowisku firmy chodzi przypuszczalnie nie o kwotę – w istocie drobną z punktu widzenia takiego behemota rynkowego
Znacznie ważniejszą kwestią jest tutaj samo stwierdzenie, kto ma prawo własności do omawianych rozwiązań technologicznych. Będzie to bowiem miało doniosłe konsekwencje również i przyszłości, w kontekście wszystkich kolejnych technologii rozwijanych na ich podstawie.
Microsoft chce spróbować znowu
Cortana stanowiła pierwsze podejście do zastosowania quasi-AI (kilka lat temu nie określanej jeszcze tym jakże modnym obecnie mianem). Miał to być asystent z interfejsem zarówno graficznym, jak i głosowym, umożliwiającym „normalną” rozmowę z użytkownikiem.
Zawierała ona szereg ciekawych, choć bynajmniej nie niezbędnych (ani nawet krytycznie ważnych) funkcji. Miała także cechy, które wielu użytkownikom kazały podchodzić do niej z wielką ostrożnością. Zbierała bowiem i wysyłała na serwery firmy szeroki zakres nader prywatnych danych użytkownika.
W połowie 2023 r. Microsoft – niesłynący z nadmiernego sentymentu – ogłosił, że wraz z końcem roku Cortana zostanie wycofana z użytku. Zastosowane w niej mechanizmy, jak i zgromadzone doświadczenia, mają jednak znaleźć zastosowanie w kolejnych generacjach inteligentnych rozwiązań windowsowych.