Warren Buffett zrobił kolejny ruch, który może nie zaszokował, ale na pewno poważnie zainteresował rynkowych wyjadaczy. Każde sterowana przez niego sprzedaż czy kupno wzbudzają emocje. Teraz, według najnowszych danych z formularza 13F, Berkshire Hathaway kupiło aż 20 milionów akcji Sirius XM. Firmy oferującej radio satelitarne i internetowe. Spółka legendarnego Buffetta zainwestowała w to przedsięwzięcie 459 milionów dolarów. Średnia cena? 22,95 dolara za akcję. Co to za firma i skąd aż taka wiara „Wyroczni z Omaha”?
Buffett stawia wszystko na jedną kartę. Zostawia banki i ładuje 459 milionów w… radio satelitarne?!
Co ciekawe, Buffett nie kupił ot tak, dla rozgrzewki. W sumie posiada już prawie 120 milionów akcji, które w chwili składania raportu były warte około 2,9 miliarda dolarów. To ponad 35% wszystkich udziałów w spółce! Czyżby klasyczne zagranie starego lisa: kup tanio, trzymaj długo, sprzedaj drogo? Czy może Strategia może być z goła odmienna?
Firma, w którą Buffett zdążył już wpakować grube miliardy, mówiąc delikatnie nie jest w najlepszej formie. Cena jej akcji spadła aż o 45% z rocznego szczytu na poziomie 41,6$ do 24,29$. To spora przepaść, zwłaszcza że w tym czasie poczciwy indeks S&P 500 wzrósł o ponad 30%.
Jakby tego było mało, Sirius XM notuje spadki zarówno przychodów, jak i zysku. W pierwszym kwartale 2025 roku przychody spadły o 4%, osiągając 2,07 miliarda dolarów, a zysk na akcję spadł o 6%, do poziomu 0,59$. Analitycy nie byli pocieszeni. W drugim kwartale sytuacja się nie poprawiła. Firma zgłosiła dalszy spadek liczby subskrybentów i 5-procentowy zjazd w tabelce przychodów w głównym segmencie działalności. O co więc chodzi?
Sirius XM leci w dół, ale Buffett widzi szansę
Buffett nie byłby sobą, gdyby nie dostrzegł tu wyjątkowej okazji. Sirius XM może i kuleje, ale oferuje solidną dywidendę na poziomie 5,2%. Dla inwestorów nastawionych na długoterminowy zysk to niemała gratka.
Cała akcja z Sirius XM ma też drugie dno. Buffett nie tylko ładuje kasę w rozrywkę, ale jednocześnie pozbywa się udziałów w największych bankach w USA: Bank of America, JPMorgan Chase i Wells Fargo. Czy to znak, że ich czas minął, a Buffett szuka bardziej przewidywalnych, mniej ryzykownych akcji?
Wszyscy wiemy, że Buffett gra w długą grę i na temat patrzy hollistycznie. Stawia na firmy z rozpoznawalną marką, stałymi przychodami i realną wartością. Nawet jeśli teraz ich kursy świecą się na czerwono, w jego oczach to tylko okazja do tanich zakupów. Czy się myli? Oczywiście, jak każdy. Czy należy brać ten zakup na poważnie? Tu odpowiedź również jest twierdząca.