BCA Research: 'Nie wierzcie w hossę.’ Wall Street w pułapce? Padło ostrzeżenie

Boom na sztuczną inteligencję spowodował, że akcje amerykańskich spółek technologicznych osiągnęły bezprecedensowy udział w globalnej kapitalizacji rynkowej. Czy mamy do czynienia z absurdalnym poziomem optymizmu?

Hossa AI? To się nie uda

Analitycy z BCA Research nazwali tę sytuację „50-letnim błędem w wycenach”. Oceniają, że w dłuższej perspektywie ta pozycja rynków faworyzuje europejskie akcje. Po raz pierwszy od ponad pięciu dekad łączna wycena amerykańskich firm technologicznych przewyższa wycenę całego europejskiego rynku akcji.

Inwestorzy błędnie zakładają, że wzrost produktywności sztucznej inteligencji przełoży się na trwałe zyski dominujących amerykańskich gigantów technologicznych. Podobnie, jak miało to miejsce w erze internetu. Ale czy tak będzie? Nie według BCA Research.

W specjalnej nocie badawczej zespół analityków opisał, że „Wydaje się to wysoce nieprawdopodobne”. W ich ocenie efekty sieciowe, które pomogły umocnić poprzednią generację monopoli technologicznych, mogą nie mieć zastosowania do sztucznej inteligencji. Czy jako wyznacznik może służyć nam historia? Ta sugeruje, że zwycięzcy jednej rewolucji technologicznej rzadko są liderami następnej.

Nieomylni z Wall Street?

Już niemal dwa tygodnie temu, BCA radziło inwestorom, aby „kupowali europejskie akcje chętniej, niż te z z USA”. Ale w perspektywie wieloletniej. Nie mogli wiedzieć, że kilka dni później sentymenty wokół Europy ulegną tak wielkiej poprawie… Na fali szans na pokój w Ukrainie. Nie wspomnieli jednak nic o Chinach, które od czasu DeepSeek 'płyną’ na fali technologicznej rewolucji, a wraz z nimi wiedziony przez Alibabę indeks Hang Seng.

Evans z BCA Research przekazał też, by unikać inwestycji w Korei Południowej. Dlaczego? Pierwsza z nich to nowa polityka celna Trumpa, która może uderzyć w kraj. Drugi to słabe wyniki akcji Samsung Electronics, a trzecia niepewność co do kursu walutowego wona. Jeśli chodzi o wartość wona, powiedział nawet, że był to czas krótkiego i długiego jena.

Korea Południowa w dużej mierze opiera się na eksporcie do USA i może mocno ucierpieć w razie ew. wojny handlowej. Zagrożone są także Kanada i Meksyk – oraz inne kraje z nadwyżką handlową względem Stanów. W 2024 roku koreański eksport do USA wzrósł o 10,4% r/r do 127,8 mld USD, a Stany Zjednoczone odnotowały najwyższy deficyt handlowy z Koreą w historii.

Wyniósł prawie 56 mld USD. Wartość handlu Korei z USA stanowi 7% koreańskiego PKB. Tylko dwie firmy – skoncentrowane na układach scalonych – Samsung i SK Hynix odpowiadają za około 1/4 wyceny całego południowokoreańskiego rynku akcji. Korea południowa to nie jedyne miejsce przed którym przestrzegło BCA Resarch. Kolejne to … Rynek memcoinów i kryptowaluty. Te w ocenie analityków spadną po spekulacyjnym szczycie rozpędzonym ruchami ze strony nowej administracji w USA.