Blockchain a sprawa Polska

Czy Polska może zostać światowym liderem technologii blockchain? Bo szansę na to ma. Ale czy nasi decydenci potrafią spojrzeć w przyszłość i wykorzystać drzemiący w tym rewolucyjnym rozwiązaniu potencjał? W dzisiejszym materiale postaram się przybliżyć sytuację jaka panuje w naszym kraju odnośnie technologii blockchain. Bo jak się okazuje środowisko związane z innowacjami, wciąż napotyka na liczne problemy – stricte administracyjne. Począwszy od przestarzałych przepisów prawa, a skończywszy na niechęci lobby finansowych. Ale to się zmieni.

Zastanówmy się dlaczego warto zainteresować się tą tematyką i jakie korzyści może ona przynieść dla naszego kraju. Otóż, chyba najważniejszym aspektem tej technologii jest bezpieczeństwo przechowywanych i przetwarzanych przy jej pomocy danych. Kolejnym ważnym aspektem są oszczędności w administracji – liczone w miliardach złotych oraz zaoszczędzony przy tym czas jaki musimy poświęcić na załatwianie tzw. „spraw urzędowych”.

Oczywiście w tym przykładzie minusem, co dla poniektórych osób, może być zwolnienie rzeszy urzędników – zatem czasowy wzrost bezrobocia w tej branży. Ale przecież właśnie Rząd dbając o dobro obywateli powinien jako pierwszy zatroszczyć się o oszczędzanie, a przy tym oduczyć się powiększania dziury budżetowej. Ciekawe dlaczego wciąż większość ekonomistów powtarza, że inflacja jest pozytywnym czynnikiem rozwoju gospodarczego kraju?

NATŁOK DANYCH W SIECI

Rozproszone dane nie muszą być centralnie zarządzane, a jedynie uwierzytelniane przez węzły sieci. Skalowalność sieci blockchain może w niedługim czasie zmienić nasze podejście do internetu oraz wyeliminować z rynku takich gigantów jak Google czy Youtube, których potęga polega na skumulowaniu masy danych na swoich serwerach.

Tutaj pojawia się problem magazynowania i przetwarzania tak ogromnej ilości danych. A zatem z tym związane koszty. Na przykład Wielki Zderzacz Hadronów w CERN wytwarza w ciągu roku ponad 20 petabajtów danych1:

Inaczej: 20 tysięcy terabajtów albo 20 milionów gigabajtów. Wyniki składowane w CERN na Węgrzech mogącym pomieścić 150 petabajtów danych. Informacje muszą być oczywiście dokładnie analizowane, bit po bicie – służy temu sieć komputerów rozmieszczonych na całym świecie, wykorzystująca łącznie 100 tysięcy procesorów.

A ile danych zawierają wszystkie sieci na świecie? Otóż według szacunków do 2020 roku będzie ich coś ponad 40 zettabajtów [1 zettabajt to 10 z 21 zerami2]. Zaś koszt przetwarzania takiej ilości danych jest szacowany na ponad 203 mld dolarów rocznie3. Tutaj także technologia blockchain może przyczynić się do oszczędności poprzez zdecentralizowane przetwarzanie tych danych, ale nie tylko4:

Scentralizowane systemy są podatne na ataki hakerów, w tym na kradzież, albo fałszowanie danych, a zastosowanie technologii rozproszonych rejestrów oznacza zwiększone bezpieczeństwo.

Więc, rozproszona baza danych może być bezpiecznym sposobem na przetwarzanie i przechowywanie danych. Nie dziwi zatem, że tą technologią, zainteresowane są instytucje rządowe i finansowe. Na świecie do tej pory powstało kilkanaście akceleratorów technologii blockchain – instytucji naukowych, które pracują nad wdrażaniem i rozwojem tej technologii.

POLSKI AKCELERATOR TECHNOLOGII BLOCKCHAIN

Niestety, w naszym kraju do tej pory technologia blockchain była traktowana po macoszemu. Aby temu zaradzić musiała powstać oddolna inicjatywa środowisk naukowych. Celem jest opracowywanie własnych rozwiązań, bez konieczności zakupowania drogich zagranicznych licencji.

28 listopada 2016 roku, przy udziale Instytutu BioInfoBank oraz Instytutu Wiedzy i Innowacji, zawiązuje się spółka Blockchain Technologies, która opiekuje się projektem rozwoju inkubatora technologii blockchain w Polsce. Od stycznia 2017 roku oficjalnie w naszym kraju funkcjonuje Polski Akcelerator Technologii Blockchain. Inicjatywa, która ma wspierać prace nad rozwiązaniami cyfrowymi wdrażanymi w gospodarce i administracji.

Celem Polskiego Akceleratora Technologii Blockchain jest realizowanie projektów blockchainowych na rzecz szeroko rozumianych instytucji publicznych w Polsce, m.in. ministerstw, urzędów, szpitali, czy firm infrastruktury krytycznej.

Przykłady rozwiązań problemów instytucji publicznych przy pomocy technologii blockchain, na które warto zwrócić uwagę:

  • wyeliminowanie antydatowania i fałszowania dokumentów,
  • wyeliminowanie fałszowania poczty elektronicznej,
  • tożsamość cyfrowa,
  • koszty płatności bezgotówkowych oraz analiza ich przepływów,
  • śledzenie przepływu podatku i składek,
  • śledzenie wykorzystania środków publicznych,
  • bezpieczny obieg faktur elektronicznych,
  • rejestr wyników badań lekarskich,
  • cyberbezpieczeństwo automatyki przemysłowej,
  • archiwizowanie harmonogramów czasu pracy,
  • rejestrowanie ubytków paliw.

W tym celu zespół Polskiego Akceleratora Technologii Blockchain na lata 2018-2019 wybrał do realizacji trzy projekty:

  • Collectively – to platforma służąca do komunikacji między mieszkańcami a władzami lokalnymi. Pozwala na przesłanie informacji, które nurtują mieszkańców. Obecnie działa już ona w podstawowej wersji na terenie Krakowa. Wspólnie z naszym akceleratorem zostanie opracowana i wdrożona strona blockchainowa projektu. Liderem projektu jest Piotr Gankiewicz.

  • Lokalna.net – to projekt, który w oparciu o technologię blockchain chce zrewolucjonizować system głosowań, wychodząc od lokalnych budżetów partycypacyjnych dążąc do zaoferowania prostego, bezpiecznego i skalowalnego systemu głosowań. Liderem projektu jest Marcin Gawlas.

  • Unified API – rewolucyjny system rozliczeń w branży energetycznej, oczywiście wykorzystujący do tego technologię blockchain, automatyzujący procesy zawierania transakcji dla konsumentów i operatorów sieci dystrybucyjnej. Liderami projektu są Damian Jamroz oraz Piotr Góralczyk.

BLOCKCHAIN A SPRAWA POLSKA

Niestety, Polski akcelerator obarczony jest ogromną ilością proceduralnych obostrzeń – krępujących prowadzenie działalności. Główną bolączką jest niemożność zatrudniania informatyków na umowach o pracę – bez wcześniejszego zamknięcia przez nich działalności gospodarczej. Uniemożliwia to prowadzenie własnych badań. Dlatego też Akcelerator Technologii Blockchain skupia się na koordynacji prac w wyselekcjonowanych Start Upach oraz edukacji i doradztwie.

W Polsce, mimo że mamy bardzo dobre kadry informatyczne, wciąż pracujemy na rzecz innych (obcych) projektów. Brakuje nam zachęcających do pracy przejrzystych i czytelnych regulacji prawnych. Jak dotąd większość przepisów każe, nas, obywateli za wykonywaną pracę – obciążając obostrzeniami, wysokimi podatkami i haraczami. Hamujące postęp przepisy uniemożliwiają zbieranie środków kapitałowych celem wejścia na rynek i rozwijania własnych rozwiązań.

Mamy koniec stycznia, parlamentarzyści zajmując się rozgrywkami międzypartyjnymi od października ubiegłego roku nie wnieśli żadnych interpelacji w tej sprawie. Chociaż po wypowiedzi, Pani Podsekretarz stanu w Ministerstwie Rozwoju Jadwigi Emilewicz, na posiedzeniu Komisji Cyfryzacji, Innowacyjności i Nowoczesnych Technologii /nr 59/ z dnia 24 maja 2017 roku wydawało się, że zmiany idą w dobrym kierunku:

Last but not least to kwestia edukacji. Jeśli mówimy, że naturalnym surowcem współczesnej transformacji przemysłowej w stronę przemysłu 4.0 jest kapitał ludzki, a osobliwie kompetencje inżynieryjne i informatyczne, to z całą pewnością mamy ten surowiec naturalny w pewnych ilościach, ale powoli się wyczerpuje. Globalne korporacje wybierają Polskę jako miejsce, gdzie chcą prowadzić pewien typ działalności, a robią to ze względu na jakość naszych inżynierów.

Oczywiście powinniśmy być dumni z tego, że mamy wyśmienitych informatyków. Ale niestety ten surowiec naturalny – jak się wyraziła Pani Podsekretarz – jest odkupowany przez naszych zagranicznych sąsiadów. Gdzie warunki pracy i system finansowo-prawny są na wyższym (nie bójmy się tego powiedzieć) niż nasz poziomie. Na szczęście tam gdzie nie możemy liczyć na Państwo podejmujemy własne oddolne inicjatywy – takie jak pierwszy Polski Akcelerator Blockchain.

Źródła wykorzystane w tekście:

[1]  http://whatnext.pl/danych-wytwarza-wielki-zderzacz-hadronow
[2]  https://pl.wikipedia.org/wiki/Zettabajt
[3]  https://biznes.newseria.pl/news/na-swiecie-w-2020-roku,p1905167266
[4]  https://www.tvn24.pl/magazyn-tvn24/to-bedzie-rewolucja-na-miare-internetu-nadchodzi-blockchain,68,1445

 

Robert Szyryngo

BezpieczeństwoBlockchainInstytut Wiedzy i Innowacji
Komentarze (0)
Dodaj komentarz