100 miliardów euro pomocy dla francuskiej gospodarki

Wczoraj rząd w Paryżu przedstawił program, który ma zapewnić 100 miliardów euro pomocy dla francuskiej gospodarki. Całość już teraz określana jest jako „restart” Francji, która zmaga się z największym kryzysem od czasu II wojny światowej.

W trakcie konferencji prasowej premier Jean Castex zapowiedział utworzenie w przyszłym roku stu sześćdziesięciu tysięcy miejsc pracy, a jednym z filarów zmian ma być przywrócenie zdolność produkcji dóbr medycznych w rodzimych zakładach. Kolejnym istotnym punktem planu jest dalszy rozwój technologii wodorowych wpisujący się w „zieloną falę”, na której świat ma wyjść z obserwowalnego obecnie załamania. Zasilone mają zostać również biura pośrednictwa pracy tak,by efektywniej przywracać bezrobotnych do narodowej gospodarki.

Trzy główne obszary

Według deklaracji premiera pula pieniędzy na pobudzenie nowych zatrudnień i programy socjalne ma wynieść 35 miliardów euro, drugie tyle ma wynieść wsparcie dla przemysłu oraz inwestycje w przedsiębiorstwa, a pozostałe 30 miliardów Euro ma zostać wykorzystane na przyspieszenie przejścia na „zieloną energię” i inwestycje w nowe technologie oraz odnowę gospodarki.

Jest to jedna z największych sum pieniędzy,jaką przeznaczyło pojedyncze europejskie państwo na próbę wyjścia z zapaści wywołanej ogłoszoną przez WHO pandemią koronawirusa. Wystarczy wspomnieć, że uchwalony w kwietniu przez Unię Europejską pakiet pomocowy ma wynieść 500 miliardów Euro więc rozwiązania francuskie na tym tle wydają się być pokaźnymi, choć są nieco mniejsze niż 130 miliardów Euro ogłoszone przez Niemcy jeszcze w czerwcu. Paryż zaplanował realizację wszystkich zadań zapisanych w projekcie na najbliższe dwa lata.

Czy 100 miliardów euro zwiększy konsumpcję?

Celem planistów francuskich jest wzmocnienie pewności konsumentów, jako że to konsumpcja jest głównym motorem napędowym gospodarki kraju nad Sekwaną. Słowem, ludzie mają więcej wydawać, gdyż bez tego gospodarka się nie podniesie. Według Reutersa zaoszczędzone przez francuzów środki sięgają nawet 100 miliardów Euro i rząd chciałby wprowadzić je z powrotem do gospodarki.

Trudno dziś stwierdzić, czy obrana w Paryżu droga jest słuszną. Pamiętajmy jednak, że Francja jest jedynym w pełni niezależnym europejskim krajem. Przy pomocy własnej technologii jest w stanie zbudować szybki pociąg TGV, elektrownię jądrową czy też kompletnie wyposażyć swoją armię nie wspominając o niezależnym od państw trzecich arsenale jądrowym. Wszystko to razem wzięte daje solidne fundamenty na których można planować odbudowę kraju po zapaści niemniej ktoś, kiedyś te 100 miliardów wydrukowane z powietrza będzie musiał spłacić.

Krzysztof Kuska

Od Redakcji

Bithub Flesz już na naszym kanale YouTube. Zapraszamy codziennie o 19:00 na skrót najważniejszych wydarzeń dnia z branży kryptowalut i finansów, komentarze i rozważania na temat tego, co może przynieść kolejny dzień! Program prowadzi Bitcoin Feniks.

Zobacz najnowszy odcinek:

Niniejszy artykuł ani w całości ani w części nie stanowi „rekomendacji” w rozumieniu przepisów ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi czy Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (Ue) Nr 596/2014 z dnia 16 kwietnia 2014 r. w sprawie nadużyć na rynku (rozporządzenie w sprawie nadużyć na rynku) oraz uchylające dyrektywę 2003/6/WE Parlamentu Europejskiego i Rady i dyrektywy Komisji 2003/124/WE, 2003/125/WE i 2004/72/WE oraz Rozporządzenia Delegowane Komisji (Ue) 2017/565 z dnia 25 kwietnia 2016 r.uzupełniające dyrektywę Parlamentu Europejskiego i Rady 2014/65/UE w odniesieniu do wymogów organizacyjnych i warunków prowadzenia działalności przez firmy inwestycyjne oraz pojęć zdefiniowanych na potrzeby tej dyrektywy. Zawarte w serwisie treści nie spełniają wymogów stawianych rekomendacjom w rozumieniu w/w ustawy, m.in. nie zawierają konkretnej wyceny żadnego instrumentu finansowego, nie opierają się na żadnej metodzie wyceny, a także nie określają ryzyka inwestycyjnego.

Francja
Komentarze (0)
Dodaj komentarz