Attic Lab ogłosiła rozpoczęcie współpracy z bankiem Alyans, by wdrożyć system „SmartMoney” oparty o blockchain. Ma on umożliwić transfery P2P pomiędzy mobilnymi portfelami, smart kontraktami czy escrow.
System SmartMoney jest zaprojektowany tak by współdziałał z ukraińskim systemem płatności PROSTIR. Pozwoli to zaimplementować mocne strony technologii blokchain w konwencjonalnych bankowych systemach płatniczych i umożliwi efektywne oraz opłacalne transfery funduszy.
Informacje o współpracy ogłosił CEO Attic Lab Sergei Vasilchuk na Facebooku. O nowym partnerze wypowiadał się nad wyraz przyjaźnie:
Bank Alyans stał się nie tylko naszym klientem, ale raczej partnerem w tworzeniu systemu finansowego jutra. Źródła, Biblioteki i API będą otwarte i ogólnodostępne. Planujemy utworzenie sandboxa oraz nagrody za najlepsze aplikacje oparte na elektronicznych kryptowalutach
Jest to już drugi bank, z którym firma podjęła tego typu współpracę. Wcześniej firma ogłosiła partnerstwo z bankiem Alpari na podobnych zasadach.
Zainteresowanie technologią blockchain zdaje się rosnąć na Ukrainie – nie bez powodu. Pod koniec roku rząd zmuszony był znacjonalizować największy bank Privatbank ze względu na jego niewypłacalność. Również w grudniu Ukraińska Giełda Papierów Wartościowych (PFTS) uruchomiła handel kontraktami futures na Bitcoina. Tym samym Ukraina jako jeden z pierwszych krajów na świecie stała się uregulowanym rynkiem, który oferuje giełdową opcje Bitcoina. PFTS umotywowała swoją decyzję „stosunkowo wysokim zainteresowaniem inwestorów”.
Te wydarzenia skłaniają do refleksji nt.: rozwoju kryptowalut w krajach Europy Wschodniej, których systemy finansowe borykają się ze sporymi problemami. Przykład Ukrainy pokazuje bowiem, że akceptacje i regulacje prawne mogą być wprowadzane dużo szybciej i z dalekosiężnymi skutkami.
MW.
Ukraina faktycznie zaskakuje w implementacji takich rzeczy. Ale tak jak autor napisał nie ma się co dziwić patrząc na tamtejszy system finansowy
Mnie jakoś to nie dziwi szczególnie. Właśnie w takich krajach blockchain i bitcoin sprawdzą się najlepiej. Gdzie mamy autorytarne jak nie totalitarne rządy i kontrole zycia obywateli. Płącić musi każdy, a każdy chce miec zaufanie do pieniądza. Na ukrainie panuje wszechcobecna korupcja i to może być lekarstwem na tą plagę
Ukraina faktycznie zaskakuje w implementacji takich rzeczy. Ale tak jak autor napisał nie ma się co dziwić patrząc na tamtejszy system finansowy
Mnie jakoś to nie dziwi szczególnie. Właśnie w takich krajach blockchain i bitcoin sprawdzą się najlepiej. Gdzie mamy autorytarne jak nie totalitarne rządy i kontrole zycia obywateli. Płącić musi każdy, a każdy chce miec zaufanie do pieniądza. Na ukrainie panuje wszechcobecna korupcja i to może być lekarstwem na tą plagę
Wschód moze nas naprawdę zaskoczyć. Ideologicznie bitcoin ma tam świetnie podstawy w reżimach autorytarnych i totalitarnych. Mówie ni etylko o ukrainie, ale np o rosji, białorusii tadżykistanie i innych tego typu krajach. Jedno z nielicznych niekotnrolowanych przez władzę form wymiany miedzyludzkiej
ukraina zaskakuje, szkoda, że akurat w tej kwestii nie bierzemy z nich przykładu, ale wolimy się źreć o bandere, wołyń i inne zaszłości historyczne, które juz nie mają znaczenia
Wschód moze nas naprawdę zaskoczyć. Ideologicznie bitcoin ma tam świetnie podstawy w reżimach autorytarnych i totalitarnych. Mówie ni etylko o ukrainie, ale np o rosji, białorusii tadżykistanie i innych tego typu krajach. Jedno z nielicznych niekotnrolowanych przez władzę form wymiany miedzyludzkiej
ukraina zaskakuje, szkoda, że akurat w tej kwestii nie bierzemy z nich przykładu, ale wolimy się źreć o bandere, wołyń i inne zaszłości historyczne, które juz nie mają znaczenia
Wschód będzie dobrym rynkiem dla kryptowalut. Jak przedmówcy pisali reżimy totalitrane chcą dławić wszystko silna reką, blockchainu nie da się zdławić niestety. Ludzie zatem go wybiorą, bo będzie to jedyna rzecz w ich życiu niekontrolowana przez dyktature. A może dzięki temu dyktatura upadnie? 😉
Wschód będzie dobrym rynkiem dla kryptowalut. Jak przedmówcy pisali reżimy totalitrane chcą dławić wszystko silna reką, blockchainu nie da się zdławić niestety. Ludzie zatem go wybiorą, bo będzie to jedyna rzecz w ich życiu niekontrolowana przez dyktature. A może dzięki temu dyktatura upadnie? 😉